U tego szczęściarza posprząta Musiał. Zapłacił za czyste mieszkanie jedyne 136 tysięcy złotych
33. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy dobiegł końca, a niektóre gwiazdy zakończyły już słynne licytacje. Wśród nich znalazł się Maciej Musiał, który w tym roku rozbił bank. Zwrócił się do internautów i wspomniał o zwycięzcy.
Maciej Musiał zaangażował się w WOŚP
Maciej Musiał jest jednym z najpopularniejszych polskich aktorów młodego pokolenia, którego występy przed kamerami mogliśmy oglądać od najmłodszych lat. Serca polskich fanek podbijał takimi produkcjami jak m.in.: "Rodzinka.pl", "Ojciec Mateusz" czy "Śleboda". Na swoim koncie ma także tytuły, które zapewniły mu międzynarodowych fanów. Mowa tutaj o Netflixowych hitach takich jak "Wiedźmin" i "1899".
Największą popularność aktor zdobył w Polsce, gdzie wciąż zachwyca w telewizji i na deskach teatrów. Oprócz kariery aktorskiej udało mu się rozwijać także pod kątem prowadzenia programów jak w przypadku "The Voice of Poland" oraz tanecznej pasji w "Tańcu z Gwiazdami".
W tym roku Maciej Musiał dołączył do gwiazd, które wspierały Jurka Owsiaka podczas Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Aukcja aktora była prawdziwym hitem. Rozbił bank, po czym zwrócił się do internautów. Co dalej z głośną akcją ze sprzątaniem?
Rekordowa licytacja Macieja Musiała
Gwiazdy polskiego show-biznesu chętnie wspierają akcję Jurka Owsiaka, wystawiając do licytacji osobiste przedmioty, a także możliwość spędzenia wspólnie czasu. Podczas tegorocznego finału WOŚP nie brakowało zaskakujących propozycji. Gotowanie z Rafałem Trzaskowskim, mecz Roberta Lewandowskiego czy seans kinowy z Dawidem Podsiadło to tylko część ofert.
Tegorocznym hitem stała się licytacja Macieja Musiała. Aktor zaproponował, że w ramach aukcji odwiedzi dom zwycięzcy, by posprzątać. Selfie ze środkami do czyszczenia podbiło internet, a on sam zapewniał, że cała usługa będzie odbywać się przy zapętlonym utworze "Explosion" polskiego duetu Kalwi&Remi. Taka okazja odbiła się szerokim echem.
Internauci masowo zaczęli nagrywać filmiki w mediach społecznościowych odnoszące się do akcji młodego gwiazdora, a kwota licytacji cały czas wzrastała w zawrotnym tempie. Po zakończeniu 33. finału WOŚP widniało tam 136 tysięcy złotych. Kto okazał się zwycięzcą? Maciej Musiał zwrócił się do internautów.
Maciej Musiał odezwał się po licytacji. Ma dla zwycięzcy propozycję
Licytacja Macieja Musiała była jednym z głośniejszych elementów tegorocznej Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zawrotna kwota robi wrażenie, a zaangażowanie internautów udowadnia, że aktor cieszy się ogromnym powodzeniem. Po zakończeniu akcji zwrócił się do internautów.
Aukcja sprzątania mieszkania została oficjalnie zakończona. To jest jej efekt i przerósł moje najśmielsze oczekiwania. Chciałem Wam podziękować. To Wasze zaangażowanie, kreatywność doprowadziły do takiej kwoty. Dziesiątki reelsów, TikToków, wydaje mi się, że widziałem większość. Bardzo Wam za to dziękuję - przyznał na początku.
Aktorowi nie umknęło, że akcją zainteresowane są również osoby, którym nie udało się wygrać licytacji. Padła nawet propozycja, aby słynne sprzątanie było transmitowane na żywo w mediach społecznościowych. Maciej Musiał zapewniał, że przekaże pomysł zwycięzcy, ale jak sam przyznał, nie jest świadomy jego tożsamości. Nie da się ukryć, że jest to jednak ogromny szczęściarz, który okazał wielkie serce podczas 33. finału WOŚP.
Widziałem też prośby o to, żeby z wydarzenia zorganizować live'a. Obiecuję, że przekażę, natomiast wszystko jest w rękach osoby, która wygrała tę aukcję. Jestem mega ciekawy kto to jest. […] Wydaje mi się, że najważniejsze co możemy dla siebie zrobić w internecie dzisiaj to depolaryzować, szukać punktów wspólnych i to nam się udało więc dziękuję - dodał.
Licytacja Macieja Musiała okazała się hitem internetu, ale czy uda się zobaczyć jak aktor sprząta w mieszkaniu? Wszystko zależy od woli tego szczęściarza.
