Widzowie grzmią po wizycie ekspertki w "Pytaniu na śniadanie". Lawina komentarzy. "Żenada"
W niedzielny poranek widzów "Pytania na śniadanie" powitała Ida Nowakowska wraz z Tomaszem Wolnym. Duet rozmawiał m.in.: o pozytywnych aspektach jodu. Wypowiedź ekspertki rozpaliła internet do czerwoności. Czy miała rację?
"Pytanie na śniadanie". Rozmowa o jodzie wzbudziła sensację
Oprócz gwiazdorskich prowadzących w śniadaniówce pojawiają się także goście, którzy jako eksperci pomagają zrozumieć widzów skomplikowane kwestie. Tym razem rozmówczyni poruszyła z Idą Nowakowską i Tomaszem Wolnym temat wdychania jodu.
Niestety podczas rozmowy ekspertka użyła mało popularnego zwrotu i zamiast o "wdychaniu", rozprawiała o "wdychiwaniu" jodu. Choć prowadzący podziękowali jej za cenne wskazówki, internauci nie pozwolili ukryć przejęzyczenia.
Wojny ciąg dalszy. Aneta Glam twierdzi, że wie, gdzie naprawdę mieszka Caroline Derpienski! "Piwnica 50 kilometrów od Miami"Internauci wyśmiewają ekspertkę "Pytania na śniadanie"
W mediach społecznościowych śniadaniówki widzowie bez wahania zaczęli krytykować rozmówczynię za użyty zwrot. Niedzielne wydanie "Pytania na śniadanie" bardzo ich pobudziło.
- Pamiętajcie - nie "wdychiwujcie" jodu. Wdychanie jodu bardziej sprzyja.
- Wdychujemy i jedziemy z dziećmi, żeby wdychiwaly. Mnie uczyli, że wdychamy, ale co ja tam wiem. W końcu wykształcona pani doktor. Żenada.
- Wdychujemy jod i zjadujemy zupkę dyniową na śniadanie.
Ekspertka z "Pytania na śniadanie" popełniła błąd?
Choć wpadki w "Pytaniu na śniadanie" zdarzają się często, tym razem chęć internautów utarcia nosa produkcji mogła być nietrafiona. W rzeczywistości forma "wdychiwać" jest tak samo poprawna jak "wdychać".
Z powodu częstszego używania drugiej z wymienionych, wypowiedź ekspertki mogła brzmieć jak pomyłka. Tak naprawdę gościni śniadaniówki udowodniła tylko, że posługuje się mniej pospolitym językiem.