Zdruzgotany wieściami o śmierci dziecka Filip Chajzer nie przebierał w słowach. Mocne stwierdzenia i lawina komentarzy
Filip Chajzer nie zdążył jeszcze otrząsnąć się po wczorajszym zabójstwie dziecka w Poznaniu, a dziś Polską wstrząsnęła kolejna tragedia. W Gdyni został zamordowany 6-letni chłopiec, a o czyn podejrzewany jest jego ojciec. Tym razem dziennikarz nie wytrzymał, całkowicie stracił kontrolę z powodu silnych emocji. Pod jego wpisem wybuchła prawdziwa burza.
Filip Chajzer reaguje na wiadomości o śmierci dziecka
Chajzer sam wie najlepiej, jak ogromny jest ból po utracie ukochanego dziecka: sam w wypadku stracił syna w 2015 roku. Doczekał się kolejnego dziecka, obecnie 6-letniego Aleksandra. Wszystko to sprawia, że tragedie spotykające najmłodszych wstrząsają nim podwójnie. Dziennikarz prawdopodobnie odczuwa je znacznie mocniej, niż osoby, które nie doświadczyły podobnej rozpaczy.
Od wczoraj cała Polska żyje brutalnym zabójstwem pięciolatka, do jakiego doszło w Poznaniu. Przedszkolaka na spacerze z grupą zaatakował 71-letni Zbysław C., który ugodził go nożem. Niestety chłopca nie dało się uratować. Filip na te wieści zareagował wielkim smutkiem. Zamieścił jednak spokojny, wyważony wpis z prostą czarną grafiką w tle.
Jestem sparaliżowany. Nie mogę dojść do siebie po tym co dziś wydarzyło się w Poznaniu. Sercem i modlitwą z rodziną – napisał wczoraj na Instagramie.
Teraz jednak na Chajzera spadły kolejne, potworne wieści o brutalnej śmierci następnego dziecka. Tym razem wszystko wydarzyło się w Gdyni. Dziennikarz, dowiedziawszy się o tym, dosłownie wybuchł. Poniżej tragiczne szczegóły.
Filip Chajzer miał ruszyć z biznesem, a teraz błaga fanów o pomoc. Ma poważne problemy Tylko udawali? Filip Chajzer i Małgosia Ohme o swojej przyjaźni. Aż nie chce się wierzyćŚmierć 6-latka z Gdyni: reakcja Filipa Chajzera
W gdyńskiej dzielnicy Wielki Kack doszło dziś do zabójstwa 6-letniego chłopca. Policja poszukuje ojca dziecka, 44-letniego Grzegorza Borysa. Śledczy opublikowali jego imię i nazwisko w sieci, wraz z rysopisem. Portal Wirtualna Polska donosi, że mężczyzna podobno jest żołnierzem Komendy Portu Wojennego w Gdyni w stopniu starszego marynarza, obecnie przebywającym na zwolnieniu lekarskim.
Policjanci prowadzą poszukiwania 44 letniego Grzegorza Borysa podejrzewanego o zabójstwo 6-letniego chłopca. Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy 20 października br. około 10.00. W przypadku uzyskania informacji na temat miejsca pobytu mężczyzny prosimy o niezwłoczny kontakt z Komendą Miejską Policji w Gdyni 47 74 21 222 (oficer dyżurny jednostki) lub na numer alarmowy 112 – apeluje Pomorska Policja.
To potworne okoliczności zabójstwa prawdopodobnie wstrząsnęły Chajzerem do tego stopnia, że całkowicie stracił panowanie nad emocjami. Także on opublikował u siebie udostępniony wizerunek oskarżonego, opatrzył go jednak bardzo mocnym komentarzem. Obecnie wpis zniknął już z sieci: my publikujemy go w dalszej części tego tekstu. Poniżej znajdziecie też niewyobrażalne, najnowsze doniesienia.
Filip Chajzer nie wytrzymał po śmierci 6-latka
Okoliczności śmierci 6-latka z Gdyni są wstrząsające. Serwis PolsatNews informuje, że ciało chłopca znalazła jego matka po tym, jak wróciła z pracy. Dziecko miało podobno rany cięte na szyi. W lokalu znajdował się też martwy pies. Obecnie służby policyjne prowadzą obławę na jego ojca. Wszystko to składa się na koszmarną historię. Filip Chajzer dosłownie wybuchł na Instagramie.
Żeby Cię śmieciu spotkało wszystko, co najgorsze. Morderca 6-latka z Gdyni poszukiwany – napisał Filip.
Pod wpisem, zanim zniknął, zdążyli się pokłócić internauci.
- Śmieciu? Serio? – zapytała jedna z osób, na co dostała szereg odpowiedzi.
- To chyba najłagodniejsze określenie, jakie można powiedzieć, nie sądzisz? – pisali inni.
- A jak nazwać człowieka, który morduje swojego 6-letniego synka?
- Ja bym się pokusiła o mocniejsze epitety – dodają kolejne osoby.
Źródło: Wirtualna Polska, PolsatNews