17-letni Fabian zaginął przed laty. Prokuratura już wie, co się stało
Głośne zaginięcie wreszcie doczeka się nie tylko rozwiązania, ale i procesu. Podejrzani właśnie usłyszeli akt oskarżenia. Jest mocne oświadczenie prokuratury.
Zaginięcia w Polsce w 2024 roku
Zaginięcia w Polsce są poważnym problemem. Według danych policji rocznie w naszym kraju zgłaszanych jest od 17 do 20 tysięcy zaginionych osób. Wiele z nich odnajduje się sama, inni natomiast poszukiwani są przez lata, czasem niemal bez szansy na rozwiązanie sprawy.
Poniekąd szczęśliwy finał znalazła w 2024 roku sprawa Izabeli Parzyszek. Wiadomo, że kobieta wciąż nie utrzymuje kontaktów w rodziną. Jej mąż usunął z mediów społecznościowych wszystkie ich wspólne zdjęcia – może to świadczyć o rozstaniu, ale też o tym, że Iza odeszła ze zboru, więc Tomasz jako członek Świadków Jehowy musiał zerwać z nią wszelkie kontakty.
Dużo bardziej niepokojąco wygląda sprawa Jowity Zielińskiej, która zaginęła 6 lipca 2024, podczas powrotu do domu z pracy. Po wielu tygodniach znaleziono tylko jej rower w lesie. Służby wraz z psami tropiącymi prowadziły szerokie poszukiwania w okolicznych lasach. Kilka dni temu prokuratura ogłosiła, że je wznowiono, tym razem w dalszych sektorach. A co teraz ogłosili śledczy?
Nagły komunikat policji ws. zaginionej w lipcu Jowity Zielińskiej. Wydano tylko krótkie oświadczenie Co się dzieje z Izabelą Parzyszek? Jej mąż wykonał drastyczny ruchOświadczenie prokuratury w sprawie głośnego zaginięcia
Oczywiście sprawy Parzyszek czy Zielińskiej to nie wszystkie zaginięcia, które poruszyły opinię publiczną. Wciąż nie doczekaliśmy się odnalezienia Krzysztofa Dymińskiego. Ostatnio miał być widziany w Rossmannie w Warszawie, jednak jego matka po obejrzeniu nagrania z monitoringu ogłosiła, że nie był to jej syn. Prawdę poznała za to inna matka zaginionego, nastoletniego chłopca.
Prokuratura zmierza do ostatecznego rozwiązania sprawy zaginionego Fabiana Zydora. 17-latek zaginął 30 października 2016 roku w miejscowości Tarnowa niedaleko Wrześni, podczas powrotu z imprezy. Służby nie tylko aresztowały podejrzanych w tej sprawie, ale też ustaliły przebieg wydarzeń, a dziś postawiono już akt oskarżenia. Według śledczych doszło do brutalnego morderstwa, szczegóły poniżej.
Akt oskarżenia ws. zaginionego Fabiana Zydora
Fabian Zydor 30 października 2016 roku wracał z imprezy u znajomych. Według ustaleń śledczych, został wtedy porwany, a potem zabity przez trzech mężczyzn: 40-letniego Łukasza B. i 31-letnich Jana K. i Radosława M. O całej sprawie napisał teraz portal Gazeta.pl. Ujawniono, że do Sądu Okręgowego w Koninie trafił akt oskarżenia ws. zabójstwa 17-latka.
Ciała zaginionego chłopca nie odnaleziono do tej pory. Prokuratura ustaliła już jednak prawdopodobny przebieg zdarzeń. Oskarżeni w sprawie szukali tego wieczoru Fabiana. Dobijali się do drzwi jego domu, a potem szukali go na mieście. Zostali zatrzymani w marcu 2023 roku, pod zarzutem pozbawienia wolności i zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie.
To notowani już przestępcy. W przeszłości byli już zatrzymywani przez policję min. za uprowadzenie i uwięzienie człowieka. Było to na tle porachunkowym. Zostali skazani na karę więzienia i aktualnie odbywali wieloletnie wyroki. Z tego powodu zatrzymania w sprawie Fabiana odbywały się w zakładach karnych – informowała rok temu policja.
Mężczyźni nie przyznawali się do winy. Jednak we wrześniu tego roku prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia. Dziś pojawiły się dodatkowe informacje, dotyczące strasznego losu zaginionego Fabiana. Przekazał je w rozmowie z Gazeta.pl Łukasz Wawrzyniak z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Mężczyźni nałożyli Fabianowi na głowę worek i wsadzili do samochodu. Przewieźli go do innej miejscowości w okolicach rzeki Warty. Wyciągnęli go z auta, przerzucali go między sobą, grozili mu, znieważali. Powiedzieli mu, że długi się oddaje. Chłopak upadł na ziemię, był kopany, bity. Jeden z mężczyzn stanął na głowie Fabiana. Gdy był konający lub już nie żył, położyli go na brezencie, rozebrali do bielizny, oblali nieznaną substancją. Ciało złożone potem do worka, worek został obciążony i wrzucony do Warty – mówi prokurator.
Śledczy ustalili, że Fabian Zydor miał kupować niedozwolone substancje u podejrzanych, po czym nie oddał długu. W sprawie przesłuchano 78 świadków, przeprowadzono też wiele badań. Mimo braku ciała prokuratura uznała, że zgromadzony materiał jest wystarczający, by oskarżyć trójkę mężczyzn o popełnienie czynu. 7 października Prokuratura Okręgowa w Poznaniu wydała komunikat ws. zabójstwa Fabiana Zydora.
40-letni Łukasz B., 31-letni Jan K. i Radosław M. zostali oskarżeni o pozbawienie wolności pokrzywdzonego, a następnie jego okrutne zabójstwo. Żaden z nich nie przyznał się do popełnienia zarzucanego przestępstwa. Grozi im kara od 15 lat do dożywotniego pobawienia wolności – brzmi oświadczenie.
Oskarżeni od marca do chwili obecnej przebywają w areszcie.
Źródło: Gazeta.pl
