Andrzej Piaseczny o Dodzie i kulisach "Tańca z gwiazdami". Czy to prawda, że nie przepada za Rabczewską?
Andrzej Piaseczny udzielił wywiadu naszemu portalowi tuż po ogłoszeniu wyników "Tańca z gwiazdami". Juror opowiedział nam z pełną szczerością o swoich trikach na zachowanie energii podczas programu. Wyznał, co robił, kiedy nikt nie patrzył. Podzielił się też opinią na temat Dody.
Taneczny show Polsatu dobiegł końca. Poznaliśmy już zwycięzców tegorocznej edycji, którymi zostali Ilona Krawczyńska i Robert Rowiński. Wciąż jednak program budzi wiele emocji. "Piasek" opowiedział nam o kulisach minionego sezonu i swoich sposobach na dobry nastrój.
Andrzej Piaseczny o kulisach "Tańca z gwiazdami"
Świat Gwiazd rozmawiał z jurorem tuż po ogłoszeniu wyników, kiedy emocje i wrażenia były jeszcze gorące. Nic dziwnego, że nasza dziennikarka "nakryła" Piasecznego z małą przekąską energetyczną, którą okazała się pomarańcza, jaką ten dzielnie dzierżył w dłoniach.
– Ta pomarańcza służy do zjedzenia jej, kiedy już będę stąd wychodził. Zwykle kosztuje mnie to dość dużo energii, czego mam nadzieję, że nie widać. I nie widać, że czasem sobie podjadam coś pod stolikiem pomiędzy tańcami – wyznał z uśmiechem Piaseczny.
"Cukier spada, czasem trzeba się czymś posilić, żeby poczucie humoru stało na najwyższym poziomie. Bo przecież ja w sumie niewiele mam do powiedzenia na temat techniki tańca i nie taką mam rolę tutaj w programie. Staram się pełnić ją jak najlepiej potrafię, co czasem powoduje tego rodzaju nabytki" dodał skromnie lubiany juror.
Andrzej Piaseczny o Dodzie
W finałowym odcinku "Tańca z gwiazdami" wystąpiła Doda. W mediach często pojawiają się doniesienia, że Piaseczny nie przepada za Rabczewską. Zapytaliśmy naszego rozmówcę, czy plotki te są prawdziwe. Odpowiedź muzyka była bardzo grzeczna i dyplomatyczna.
"Nie jestem tylko wykonawcą, nie jestem tylko artystą, ale jestem też zwykłym konsumentem sztuki popowej" nadmienił na początku, tłumacząc, że zawsze jest tak, że nie słuchamy wszystkiego, co przynależy do danego gatunku muzycznego. "To, że nie podoba mi się program telewizyjny, to nie znaczy, że podważam umiejętności Dody jako artystki" zaznaczył.
– Tak naprawdę się nie znamy. Znam ją tylko jako artystkę i jako uczestniczkę programu telewizyjnego. Mimo że ocieramy się czasem o siebie na różnych scenach, to nie kolegujemy się, więc nie mogę nic więcej powiedzieć. Z Dodą akurat nie jestem bliżej, to jest chyba kwestia charakterologiczna, ludzka – dodał Piasek na koniec.
Cały wywiad do obejrzenia tutaj:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].