Córka Ewy Błaszczyk 25 lat temu zapadła w śpiączkę. Tak dziś wygląda

Córki Ewy Błaszczyk

Ewa Błaszczyk, znana aktorka i założycielka fundacji “Akogo?”, od zawsze podkreśla, że jej najważniejszą rolą nie jest ta sceniczna, lecz prywatna - rola mamy. Wraz z pisarzem i scenarzystą Jackiem Janczarskim, z którym była w związku od 1986 roku, doczekała się dwóch córek - bliźniaczek Aleksandry i Marianny. Dziewczynki przyszły na świat w 1994 roku.

Ich dzieciństwo przebiegało w domu pełnym twórczej atmosfery, ale nieoczekiwanie zostało naznaczone stratą. W 2000 roku Janczarski zmarł nagle, pozostawiając żonę i dwie sześcioletnie córki. Wkrótce potem życie rodziny odmienił dramatyczny wypadek z udziałem kilkuletniej wówczas Aleksandry.

Marianna Janczarska dorosła na oczach publiczności, choć sama długo unikała mediów. W 2018 roku ukończyła Warszawską Szkołę Filmową. Dziś pracuje jako aktorka, dziennikarka i pisarka. 

W wywiadzie, którego w 2021 roku udzieliła “Vivie!”, córka Ewy Błaszczyk mówiła poruszająco:

Miałam pełny dom, troskliwą rodzinę i nagle z tego normalnego życia w ciągu trzech miesięcy znikają ci dwie osoby.

Marianna nie epatuje prywatnością, lecz w jej wypowiedziach widać dojrzałość osoby, która za sprawą trudnych wydarzeń musiała dorosnąć szybciej niż jej rówieśnicy.  

Ewa Błaszczyk mimo tragedii, którą naznaczone jest jej życie, z determinacją stawia czoła codzienności. Założyła fundację “Akogo?” oraz otworzyła klinikę “Budzik”, chcąc pomagać nie tylko pozostającej w śpiączce Oli, ale również innym pacjentom. 

Tragiczna historia Oli. Córka Błaszczyk zapadła w śpiączkę jako dziecko

W roku 2000 życie Ewy Błaszczyk zostało podzielone grubą kreską na dwie części. Dokładnie 11 maja sześcioletnia wówczas jej córka, Aleksandra Janczarska - bliźniaczka Marianny - zakrztusiła się tabletką, co doprowadziło do obrzęku mózgu, a w konsekwencji śpiączki. To wydarzenie miało miejsce zaledwie 100 dni po śmierci męża Błaszczyk, Jacka Janczarskiego.

Jak lekarze sprawdzali, jak jest z tym obrzękiem mózgu, to Ola wtedy krzyczała "Mama!", ale później już nigdy nic nie powiedziała… - opowiadała poruszająco Błaszczyk o ostatnich słowach Oli w programie “Demakijaż” w 2018 roku.

Od momentu tamtych tragicznych wydarzeń aktorka przekształciła swój osobisty dramat w misję społeczną. W 2002 roku założyła fundację “Fundacja Akogo?”, a następnie doprowadziła do utworzenia kliniki neurorehabilitacyjnej “Budzik”.

Aleksandra Janczarska, córka Ewy Błaszczyk, pozostaje w bardzo poważnym stanie, ale jak mówi jej mama, nadal daje znaki życia: 

Ona się komunikuje i ci ludzie, którzy są przy niej, potrafią ją czytać. Mam z nią kontakt głównie emocjonalny, który polega na tym, że ona potrafi zmienić kolor skóry, wydaje oddech, to się po prostu czuje - mówiła aktorka w podkaście “Rezultaty”.

Błaszczyk zauważyła jednak, że trzeba oddzielić odruchy od sygnałów dawanych przez córkę.

Ale trzeba się bronić przed myśleniem życzeniowym, że coś się zdarzyło raz, to już jest. Na przykład, że mruganie to jest potwierdzenie czegoś, czy po prostu ona zwyczajnie mruga. Można jednak wyczytać, że coś jest niewygodne, że coś ją boli, ma dosyć.

Tak dziś wygląda Aleksandra Janczarska

W maju br. minęło 25 lat, odkąd Ola zapadła w śpiączkę. W ubiegłym roku aktorka przekazała dziennikarzom Plejady:

(…) Robimy wszystko przy Oli, żeby dać jej szansę. Ale czas nie wpływa na korzyść takiej osoby, która jest w tym zanurzona. Nauka bardzo się rozwija na świecie. Mózg i centralny system nerwowy są obiektem badań. Pojawiają się nowe metody neurorehabilitacji, niekoniecznie inwazyjne. Ona teraz ma nerw błędny stymulowany i światło podczerwone, czyli mitochondria komórkowe. (…) Cały czas jest w jakimś procesie. Medycyna, taka standardowa, która była do tej pory, już jej nic specjalnie zaoferować nie potrafi. Teraz jest wyścig z czasem - czy dożyjemy tego, kiedy neurodegeneracja mózgu będzie do odbudowania. Chodzi o to, żeby odbudować połączenia neuronowe.

Dorosła dziś córka Ewy Błaszczyk, Ola Janczarska, przebywa obecnie we własnym, specjalnym pokoju, który przystosowano do potrzeb osoby w jej stanie. Aktorka niedawno zaprosiła tam kamery. Widzowie “Pytania na śniadanie” mogli zobaczyć, jak obecnie wygląda Aleksandra.

Tu jest Ola, ale właśnie skończyła rehabilitację. A nie, jeszcze trwa. (...) Olinku, trzymaj się i pracuj, zasuwaj - mówiła aktorka, trzymając córkę za rękę.

Córce Błaszczyk i Janczarskiego w 2017 roku wszczepiono stymulator mózgu, co nadzorowali polscy i japońscy specjaliści. Jak deklarowała jej mama:

Jej wzrok jest bardziej przytomny i pewne czynności wykonuje regularnie, na wyraźną prośbę.

Jak dziś wygląda Ola, córka Ewa Błaszczyk? Zobaczcie zdjęcia poniżej.