Fani "Titanica" w żałobie
Show-biznes po raz kolejny pogrążył się w żałobie. Tym razem żal ogarnął fanów kultowej produkcji "Titanic". Już nigdy nie spojrzymy na utwór "My Heart Will Go On" tak samo. Wieści o śmierci wielkiego gwiazdora przekazał jego menedżer.
Smutny rok w show-biznesie. Pożegnaliśmy wielkich artystów
Minione miesiące były czasem pożegnań ze znanymi gwiazdami nie tylko polskiego, ale także światowego show-biznesu. Polscy fani przeżywali ogromny smutek z powodu śmierci m.in.: Bogumiły Wander czy Jerzego Stuhra, którzy już na zawsze pozostawili po sobie ślad w dzisiejszej kinematografii.
Nie możemy zapomnieć także o gwiazdach zagranicznego kina, które w dużej mierze wpłynęły także na nas. W lipcu pożegnaliśmy Shannen Doherty, która występowała w kultowych serialach lat 90. m.in.: "Beverly Hills 90210" czy "Czarodziejki". W sierpniu natomiast pojawiła się wiadomość o śmierci gwiazdy kultowego filmu "Pamiętnik". Gena Rowlands, która wcielała się w cierpiącą na chorobę Alzheimera Allie u niejednego z nas wywoływała morze łez podczas seansu. Teraz pojawiła się informacja o śmierci kolejnego gwiazdora.
Żałoba ogarnęła fanów produkcji "Titanic". Już nigdy więcej nie spojrzymy na piosenkę "My Heart Will Go On" tak samo. Odszedł człowiek dzięki, któremu mogliśmy poznać to dzieło.
Nowe doniesienia ws. śmierci Lerch i Klaksona. Podważono to, co przekazała policja Tuż przed śmiercią prosiła o jedno. Karol zignorował ostatnie życzenie matkiFani "Titanica" w żałobie. Nie żyje Will Jennings
Chyba nikt nie wyobraża sobie seansu legendarnej amerykańskiej produkcji bez posłuchania jego muzyki przewodniej. Gdy słyszymy słowo "Titanic" niczym za machnięciem magicznej różdżki w naszym umyśle zaczyna wygrywać melodia i słowa utworu "My Heart Will Go On". To wszystko za sprawą tekściarza Willa Jenningsa.
To właśnie artysta napisał tekst dla Celine Dion, która później olśniewała miliony swoim głosem. Za piosenkę artysta otrzymał dwie nagrody Emmy, a także najważniejsze wyróżnienie świata kina, Oscara. Na jego koncie znalazły się jeszcze inne hity, ale to współpraca z kanadyjską piosenkarką przyniosła mu nieśmiertelną sławę.
Teraz fani produkcji pogrążyli się w żałobie. Menedżer tekściarza przekazał w rozmowie z magazynem "Variety" informację o śmierci tekściarza. 80-latek odszedł w piątek, 6 września. Nie przekazano przyczyny jego zgonu, jednak wiadomo, że Will Jennings w ostatnich latach podupadał na zdrowiu.
Will Jennings współpracował z wielkimi gwiazdami
Epizod z Celine Dion był tylko jednym ze szczebelków w karierze Willa Jenningsa, dzięki którym zapisał się na kartach muzycznej historii. Na jego tekstach swój sukces opierali m.in.: Whitney Houston ("Didn't We Almost Have It All"), Dionne Warwick ("I'll Never Love This Way Again"), Mariah Carey ("How the Grinch Stole Christmas"), Diana Ross czy Jimmy Buffett.
W mediach społecznościowych nie brak postów honorujących jego dobytek artystyczny. Wieloletni przyjaciel, muzyk Peter Wolf, zdradził, jakim człowiekiem prywatnie był genialny tekściarz.
Smutny czas, śmierć Willa Jenningsa, maestra, błyskotliwego umysłu i łagodnego ducha. Will dzielił się ze mną swoimi talentami, zawsze cierpliwy i hojny, był cenionym przyjacielem i nauczycielem, wzbogacając moje życie na wiele sposobów. To był ogromny zaszczyt pracować z takim muzycznym geniuszem przez tyle lat… - pisał.
Will Jennings zmarł w swoim domu w Teksasie. Pozostawił po sobie żonę Carole oraz dwie siostry: Joyce i Glorię. Twórca legendarnego "My Heart Will Go On" miał 80 lat.