Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Justyna Steczkowska nagle otworzyła się na temat zdrowia. Tak długo cierpiała w milczeniu
Redakcja Świata Gwiazd
Redakcja Świata Gwiazd 05.01.2024 21:44

Justyna Steczkowska nagle otworzyła się na temat zdrowia. Tak długo cierpiała w milczeniu

Justyna Steczkowska
Justyna Steczkowska, fot. KAPIF

Justyna Steczkowska zaskoczyła postem, w którym poinformowała, że zmagała się z depresją. Co doprowadziło ją do tego i co napisała?

Justyna Steczkowska: piosenka na Eurowizję

Justyna Steczkowska zgłosiła chęć reprezentowania Polski na Eurowizji. Podczas "Sylwestra z Dwójką" zadebiutowała z konkursową piosenką "WITCH-ER Tarohoro".

Na scenie zrobiła wielkie show, a utwór już jest komentowany nawet poza granicami naszego kraju. Teledysk i wykonanie jak zawsze na najwyższym poziomie. 

Już zdarzały się takie przypadki, że artyści po latach wracali na Eurowizję i odnosili sukcesy, więc pomysł Justyny sam w sobie jest uzasadniony. Jeśli w tym roku wybór naszego kandydata na Eurowizję będzie przeprowadzony w sposób uczciwy i transparentny, a jak wiemy, w naszym kraju nie jest to standardem, to niech Justyna walczy. Ja trzymam za nią kciuki, choć to, że wybrała na swoją propozycję utwór utrzymany w słowiańskich rytmach - generalnie lubianych przez Europejczyków - w mojej ocenie jeszcze nie gwarantuje jej sukcesu. Trudno cokolwiek przewidzieć. Współczuję wróżkom - oceniła Elżbieta Zapendowska.

Utwór możecie zobaczyć i posłuchać poniżej. 

Po bardzo zajętym czasie Justyna zaskoczyła wyznaniem. Tak długo milczała…

TVP się nie popisała. Jak mogli zaliczyć taką wpadkę? I to przed występem samej Justyny Steczkowskiej! Justyna Steczkowska chce jechać na Eurowizję z tą piosenką. Zaśpiewała ją w Zakopanem, a fani...

Justyna Steczkowska zaskoczyła postem

Justyna Steczkowska nie afiszuje się ze swoim życiem osobistym w mediach, ale bardzo pilnuje, żeby nikt nie naruszał dóbr jej oraz jej najbliższych. Okazuje się, że w przeszłości pojawiło się w prasie sporo nieprawdziwych informacji na temat wokalistki. Postanowiła w końcu o tym napisać. Po bardzo napiętym okresie znalazła na to chwilę.   

Kochani, ponieważ w zeszłym roku od jesieni byłam bardzo zajęta kończeniem płyty Steczkowska/Demarczyk, trasami koncertowymi i piosenką na Eurowizję, nagrywaniem nowej płyty itd., nie zdążyłam umieścić tej dobrej jesiennej informacji. Mam nadzieję, że to ostatni proces z mediami (a jak wiecie, było ich wiele i wszystkie wygrałam) i że następne lata wszyscy będziemy bardziej uważni na siebie, kierowali się szacunkiem do drugiego człowieka, poszanowaniem jego prywatności, poglądów politycznych, religijnych i wszelkich innych. Doczekałam się przeprosin dopiero po 7 latach pomimo tego, że prawomocny wyrok Sądu Najwyższego został ogłoszony już dwa lata temu - zaczęła.

Zdradziła także, że nie żywi urazy, ale nie zamierza bezczynnie patrzeć na ataki na siebie. 

Nie mam w sobie żalu i gniewu, bo nie zaśmiecam sobie takim emocjami ani SERCA, ani DUSZY, ale chce tym wszystkim przypomnieć, że jeśli jestem atakowana, to stanę w swojej obronie, bo nauczyłam się być swoim przyjacielem. Pieniądze z wygranych procesów trafiły do @fundacja_mimo_wszystko oraz Z Ufnością w Trzecie Tysiąclecie. Stowarzyszenie pielęgniarsko – opiekuńcze i to raduje moje serce.

Wokalistka wie, że w kolejnym roku czeka ja sporo wyzwań. 

Ciesze się, że przyszedł Nowy Rok i patrzę na niego z nadzieją i wiarą, że będzie piękny, pełen nowych i fajnych muzycznych wyzwań, poszerzania świadomości i miłości. Czego Wam i sobie życzę.

Poruszyła też bolesny temat.

Justyna Steczkowska o walce z depresją

Walka z nieprawdziwymi informacjami szerzonymi w prasie i procesy sądowe wiele kosztowały Justynę Steczkowską. Po raz pierwszy poruszyła ten temat. Wystosowała też apel.

P.S. Wszystkich tych dziennikarzy, którzy wpędzili mnie w depresje (z której ponad rok musiałam się leczyć), zabrali radość z życia i chęć tworzenia, przytulam do serca i szczerze życzę wszystkiego, co najlepsze. Jestem artystą i moją rolą jest niesienie wzruszeń i radości ludziom z muzyki, którą tworzę. Proszę Was na przyszłość, nie zabierajcie mi dobrej energii, której do tego potrzebuje (…) - zakończyła.

Bolesne wyznanie Justyny Steczkowskiej może być zaskoczeniem, ale jest też przestrogą, jak łatwo można komuś zrobić krzywdę pomówieniami. Wokalistka tak długo cierpiała w milczeniu… Jeśli jesteś w kryzysie psychicznym, nie wahaj się prosić o pomoc. Wszystkie informacje znajdziesz tutaj.

Justyna Steczkowska, fot. KAPIF
Justyna Steczkowska, fot. KAPIF
Justyna Steczkowska, fot. KAPIF
Justyna Steczkowska, fot. KAPIF
Justyna Steczkowska, fot. KAPIF
Justyna Steczkowska, fot. KAPIF
Justyna Steczkowska, fot. KAPIF
Justyna Steczkowska, fot. KAPIF