Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Justyna Steczkowska przekazała smutne informacje. "Umarł mi na rękach"
Weronika Chmielewska
Weronika Chmielewska 06.02.2024 14:20

Justyna Steczkowska przekazała smutne informacje. "Umarł mi na rękach"

Justyna Steczkowska
Justyna Steczkowska powiadomiła o śmierci domownika, fot. KAPiF

Justyna Steczkowska przechodzi trudny okres w życiu prywatnym. Z powodu nagłej tragedii musiała odwołać spotkanie z fanami. W mediach społecznościowych przekazała smutne informacje. Ze szczegółami opisała dzień, który poruszył jej rodzinę.

Justyna Steczkowska pogrążona w żałobie. Co się stało?

Piosenkarka zaczęła nowy roku pełen zawodowych sukcesów. Jej kandydatura do reprezentacji Polski podczas Eurowizji 2024 cieszy się ogromną popularnością. Justyna Steczkowska pozostaje w kontakcie z fanami, by opowiedzieć im o kolejnych etapach muzycznej kariery.

Niedawno miała porozmawiać z internautami podczas transmisji na żywo, jednak w ostatniej chwili odwołała plany. Okazało się, że na rodzinę gwiazdy nagle spadły zasmucające wiadomości.

Dopiero po czasie nieobecności Justyna Steczkowska wyjaśniła wszystkim, co się stało. W jej domu panuje grobowa atmosfera. Członkowie rodziny pogrążeni są w żałobie po nieoczekiwanej śmierci.

Eurowizja 2024. Nie Justyna Steczkowska tylko on! Za granicą już okrzyknęli polskiego wokalistę zwycięzcą "To jest taki syf". Justyna Steczkowska nie gryzła się w język. W mocnych słowach skomentowała głośną aferę

Justyna Steczkowska opisała ostatni dzień z "członkiem rodziny"

Gwiazda nie była gotowa na tak szybkie pożegnanie. W mediach społecznościowych opisała ostatnie chwile z "członkiem rodziny". Kłopoty ze zdrowiem pojawiły się już nieco wcześniej, jednak z uwagi na szybką reakcję piosenkarka była dobrej myśli. Sama zajęła się nawet kwestią zastrzyków dla chorego. Niestety rzeczywistość okazała się o wiele smutniejsza.

Leczył się już drugi tydzień, byłyśmy pełne nadziei, że wyzdrowieje - opisywała sytuację.

Niestety w dniu live'a doszło do nagłego pogorszenia się stanu zdrowia domownika, a ostatecznie do jego śmierci. Sytuacja bardzo wpłynęła na córkę Justyny Steczkowskiej, Helenki. Gwiazda zrezygnowała z rozmowy z internautami, by zająć się bliskimi i zorganizować ostatnie pożegnanie.

Justyna Steczkowska z bliskimi pożegnała domownika

To do piosenkarki zwróciła się jej córka, gdy o poranku jej ukochany kotek zaczął ciężko oddychać. Domownicy robili wszystko, co w ich mocy, by zachować pupila przy życiu, jednak maleństwo zmarło na rękach Justyny Steczkowskiej. To był ogromny szok dla całej rodziny.

Rzeczywiście, odwołałam live z bardzo ważnego i smutnego powodu. Mieliśmy w domu bardzo chorego kotka mojej córeczki, cudowny kotek. […] Rano, w dniu tego live, córeczka mnie obudziła, bo kotek bardzo ciężko oddychał. Wstałam, zaczęłam dzwonić do weterynarza, ale kot po prostu umarł mi na rękach. To była tak trudna sytuacja. Zwierzątko jest jak domownik. Zajęłam się córką, pomogłam jej to przejść. Do dzisiaj trwa strach, że wszystko, co jest jej, zaraz znika. Wtedy nie było dla mnie nic ważniejszego - wyznała.

W domu gwiazdy zorganizowano skromne pożegnanie zwierzątka. Przez kilka dni atmosfera krążyła wokół smutnych wydarzeń. Teraz piosenkarka powoli wraca do dawnej aktywności w mediach społecznościowych.

Justyna Steczkowska
Justyna Steczkowska powiadomiła o śmierci domownika, fot. KAPiF
Justyna Steczkowska
Justyna Steczkowska powiadomiła o śmierci domownika, fot. KAPiF
Justyna Steczkowska
Justyna Steczkowska powiadomiła o śmierci domownika, fot. KAPiF