Katarzyna Bujakiewicz przez lata przyjaźniła się z Anną Przybylską. Teraz wyznaje: "Ania mi zazdrościła"
Przyjaźń Anny Przybylskiej i Katarzyny Bujakiewicz to relacja, której historia opowiedziana została już setki razy. Mimo to aktorka, która była gościnią nowego show Marzeny Rogalskiej, ujawniła fakty, o których nie wspominała wcześniej. Czego zazdrościła jej Przybylska? I kiedy brakuje jej najbardziej?
Anna Przybylska i Katarzyna Bujakiewicz. Taka przyjaźń sie nie zdarza
Poznały się przez przypadek i od razu między nimi zaiskrzyło. Jak po latach przyznała sama Bujakiewicz – połączyła je ta sama niespożyta energia. “Kliknęło” zaś od razu.
Anka wpadła do garderoby przy okazji jakiejś naszej wspólnej produkcji. Już po chwili zdałam sobie sprawę, że w końcu mam poważną konkurencję, jeśli chodzi o temperament – mówiła w jednym z wywiadów.
Stały się nierozłączne, tę niesamowitą relację przerwała jednak choroba i przedwczesna śmierć aktorki. W programie Rogalskiej Bujakiewicz wspomniała, kiedy najbardziej brakuje jej przyjaciółki.
Brakuje jej w takich zawodowych kwestiach. Miałyśmy plan, by zrobić wspólnie serial komediowy, totalnie przegięty – stwierdziła.
Przyznała jednak, że, choć Przybylska odeszła 9 lat temu, ciągle czuje jej obecność.
Cały sztab w szpitalu czekał w gotowości, ale Przybylska powiedziała nie. Bujakiewicz ujawniła historię z czasów, gdy aktorka walczyła o życie Katarzyna Bujakiewicz o przyjaźni i ostatniej rozmowie z Anną Przybylską. "Robiłam za zastępczego męża"Ona jest ze mną cały czas – dodała.
Bujakiewicz o Bieniuku: "Nie wiem czy cieszył się z naszej przyjaźni"
Marzena Rogalska stwierdziła w rozmowie ze swoją gościnią, że Jarosław Bieniuk, wieloletni partner Anny Przybylskiej, bardzo cenił jej przyjaźń z Bujakiewicz. Aktorka natychmiast odparowała.
Nie wiem, czy cenił i nie wiem, czy się z niej cieszył – stwierdziła za śmiechem.
Wspomniała też, że w chwili, gdy obie mieszkały jeszcze w Poznaniu, a ona sama gościła w mieszkaniu Przybylskiej, Bieniuk miał… każdorazowo przewracać oczami, widząc ją ponownie.
Nie zmienia to jednak faktu, że mimo śmierci Ani, Bujakiewicz wciąż utrzymuje kontakt z jej rodziną. Podkreśla również, że jej telefon zawsze jest włączony dla jej bliskich.
Anna Przybylska zazdrościła Katarzynie Bujakiewicz?
W pewnym momencie rozmowy z Rogalską Bujakiewicz stwierdziła wprost, że… Anna Przybylska miała jej zazdrościć. Konkretniej zaś – roli w serialu. Szybko przyznała także, że była to niezwykle pozytywna zazdrość.
Ania mi zazdrościła “Magdy M.”. Wtedy w Turcji siedziała – powiedziała.
W chwili, gdy Kasia otrzymała propozycję zagrania Marioli w kultowym serialu TVN, Ania żyła z daleka od rodzinnego kraju, przez wzgląd na pracę Jarosława Bieniuka. Mimo to dla niej samej nic się nie zmieniło, o czym wspomniała w jednym z wywiadów.
Jestem w Warszawie raz na dwa, trzy miesiące i spędzam w niej bardzo intensywnie kilkanaście dni. Wszystko ze sobą łączę. Tak samo było, kiedy mieszkałam w Poznaniu – mówiła Przybylska.