Nie żyje Andrew Woolfolk. Wieloletni saksofonista grupy EW&F miał 71 lat

Nie żyje Andrew Woolfolk. Kim był muzyk?

Philip Bailey, wokalista zespołu, w którym Woolfolk działał od 1973 roku, opublikował poruszający post w mediach społecznościowych, w którym pożegnał kolegę.

– Poznałem go w liceum. Szybko zostaliśmy przyjaciółmi i kolegami z zespołu. Straciliśmy go dzisiaj, po ponad 6 latach choroby. Wspaniałe wspomnienia. Wielki talent. Zabawy, ambitny, bystry, szykowny. Do zobaczenia po drugiej stronie, przyjacielu – napisał piosenkarz.

Woolfolk urodził się 11 października 1950 roku w Teksasie, ale wychował się w Kolorado, gdzie później poznał Baileya. To on zaprosił Andrew do zespołu Earth, Wind and Fire w 1973 roku. Zespół miał wtedy już na koncie pierwsze sukcesy. W tym okresie Woolfolk uczył się gry na saksofonie u Joego Hendersona. Zastanawiał się, czy nie powinien zająć się bankowością, ostatecznie jednak poświęcił się muzyce.

Andrew Woolfolk – kariera artystyczna

Pierwsza płyta, którą Woolfolk nagrał wspólnie z EW&F, "Head to the Sky" z 1973 roku, zyskała status platynowej, a krytycy muzyczni zwrócili uwagę na młodego saksofonistę. Poza zespołem muzyk współpracował z takimi gwiazdami, jak Deniece Williams, Stanley Turrentine, Phil Collins, Twennynine, Philip Bailey i Level 42.

Jako saksofonista pojawił się też w albumie Valerie Carter z 1977 roku – "Just a Stone's Throw Away". W tym samym roku współpracował z Deniece Williams, którą BBC nazwało swego czasu "jednym z największych głosów soulu".

W 2017 roku muzyk znalazł się Colorado Music Hall of Fame. W 2000 roku trafił do Rock and Roll Hall of Fame jako członek Earth, Wind & Fire.

Zobacz zdjęcia:

RIP Andrew Woolfolk (October 11, 1950 – April 24, 2022) - saxophonist from Earth, Wind and Fire 🙏🏾
I'll be paying tribute to Andrew by playing an hour of EWF tracks on my vinyl-only show on Colourful Radio this Saturday
If there's a EWF track you'd like to hear let me know 🎶 pic.twitter.com/hvdkOfLNkc

— Lorraine King (@lorrainemking) April 26, 2022

Rest well, Andrew Woolfolk. Saxophonist for Earth, Wind & Fire’s classic period. One of my absolute favorites because he made every note count. You may not know his face or his name, but he was an integral part of THE sound. Wow...

Thank you for the music, brother. pic.twitter.com/ppXvLVRiWi

— Brandon Williams (@bwilliamsmusic) April 25, 2022

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Philip J. Bailey (@philipbaileyewf)

Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:

1. Gdy Sokołowska wparowała do studia "DDTVN" widzowie zaniemówili. Nieoczekiwanie padły słowa o cudzie

2. Uwielbiany gwiazdor nagle przekazał najgorsze wieści, fani są zdruzgotani. "Dzielnie walczy w szpitalu"

3. Koszmarna wiadomość dla trzech znaków zodiaku, muszą bardzo uważać. Wszystko zacznie się już jutro

Zapraszamy na naszego Instagrama

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].

Źródło: Rolling Stone