"Przed świństwem, jadem, hejtem...". Joanna Racewicz musi chronić syna. Przejmujący wpis
Joanna Racewicz opublikowała na Instagramie poruszający wpis, dotyczący syna. Chłopiec musiał wychowywać się bez ojca: Paweł Janeczek, mąż dziennikarki, zginął w katastrofie smoleńskiej w 2010 roku. Z tymi wydarzeniami łączą się rozdzierająco smutne okoliczności. Teraz Igor ma już 15 lat i oddał hołd ojcu.
Joanna Racewicz i Paweł Janeczek: historia związku
Joanna Racewicz i Paweł Janeczek poznali się na pokładzie rządowego samolotu. Ona była wówczas dziennikarką TVP2, on był oficerem Biura Ochrony Rządu. 26 września 2004 roku wzięli ślub. Dwa lata później, 23 kwietnia, urodził im się syn Igor.
Niestety ojciec chłopca zginął w katastrofie lotniczej na nieco ponad 2 tygodnie przed jego drugimi urodzinami, w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 roku. Pełnił wówczas funkcję porucznika BOR przy prezydencie Polski. O ironio, po zakończeniu pierwszej kadencji Lecha Kaczyńskiego planował zrezygnować ze służby.
Do Smoleńska miał lecieć jego kolega. Zamienili się jednak i to Janeczek był na pokładzie TU154M. 20 kwietnia 2010 roku pochowano go z honorami wojskowymi w Kwaterze Smoleńskiej na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.
Syn Joanny Racewicz wychowywał się bez ojca
Janeczek urodził się 16 kwietnia 1973 roku w Łodzi. W rocznicę jego 50. urodzin, których nigdy nie dożył, Racewicz opublikowała na Instagramie poruszający wpis.
Urodziny, których nie będzie, toasty już po tamtej stronie. Zmarszczki, których nie zobaczę. Siwe kosmyki włosów. Krawaty spakowałam do kufra. Twój kask i rękawice. Zasuszoną różę, którą ktoś wtedy położył na motocyklu. Szuflada pełna medali za odwagę, w pudełku strzęp koszuli. Odległy zapach nafty, trawy i błota. Zapach stamtąd. Rzeczy, których nie wyrzucę. Pamiątki istnienia Człowieka. »Jestem, nawet jak mnie nie ma«, mówiłeś. Jesteś. W oczach syna. W jego gestach. Uśmiechu. Twój pomnik, który tulę codziennie. Wtedy przez chwilę znów jest nas troje – napisała Joanna.
Teraz Igor ma już 15 lat. Musiał wychowywać się bez ojca, którego może odwiedzać na cmentarzu i przy wspomnianym pomniku. Dziennikarka właśnie opublikowała nowe, poruszające zdjęcia chłopca w tym miejscu. Złożyła też uroczystą obietnicę.
Joanna Racewicz pokazała syna. Łamiące słowa
Igor Janeczek jest obecnie najważniejszy dla Racewicz. Dziennikarka wielokrotnie wspominała w wywiadach, że chłopiec bardzo przypomina matkę. Teraz pokazała rozdzierające zdjęcia syna, odwiedzającego pomnik ojca.
Serce może pękać każdego dnia. Syn przed pomnikiem taty. Kamienny tata, zimny, odległy, nieobecny – napisała na Instagramie.
Joanna złożyła też poruszającą obietnicę.
Tata w niebie, mama na ziemi. Będziemy chronić naszego syna. Przed każdym świństwem, hejtem, jadem. Aż nauczy się radzić sobie sam. Bo nie mam złudzeń: dranie nie znikną – ogłosiła Racewicz.
