Rafał Brzozowski o krytyce, wygranej w Opolu i Eurowizji. "Ludzie piszą dziwne rzeczy na mój temat"
Po zwycięstwie w konkursie Premier mieliśmy okazję porozmawiać z Rafałem Brzozowskim o jego odbiorze w Opolu. Piosenkarz przyznał nam, że od pewnego czasu zauważył, że medialny wizerunek wcale nie przyciąga do niego fanów. Rzeczywistość okazała się jednak inna.
Triumf piosenkarza w sobotnim konkursie odbił się szerokim echem w mediach społecznościowych. Część internautów zarzucało mu sukces z powodu zawodowych powiązań ze stacją. W rozmowie ze Światem Gwiazd przyznał, że od dawna mierzy się z kąśliwymi komentarzami.
Rafał Brzozowski żali się na "zły PR"
Piosenkarz skradł serca jurorów i zgarnął statuetkę wraz z nagrodą pieniężną. Choć mógł pochwalić się sporym sukcesem, internauci szybko zgasili jego radość. Okazuje się, że Rafał Brzozowski od dawna odczuwa nieuzasadnioną niechęć.
— Nie jestem gościem z kamienia. Mam wrażenie, że wokół mnie zawsze dochodzi do niefajnego PR-u, który skądś się wziął. Ludzie piszą dziwne rzeczy na mój temat. A stoję tutaj i cała publiczność jest uśmiechnięta. Wszyscy machają, każdy mi gratuluje — przyznał nam artysta.
Negatywny wizerunek ciągnie się za nim od czasów Eurowizji
Rafał Brzozowski reprezentował Polskę w międzynarodowym konkursie w 2021 roku. Co ciekawe nie został on wybrany w preselekcjach tak jak kandydaci w poprzednich i następnych latach, a został wytypowany na reprezentanta. Taka decyzja wywołała poruszenie wśród internautów i rozpoczęła krytykę artysty, która trwała długi czas.
Eurowizja była jednym z cięższych doświadczeń, które wpłynęły na twórczość piosenkarza i zostały przelane na nowy album.
— Płyta powstała pod wpływem trochę nieciekawych sytuacji w moim życiu prywatnym. […] Eurowizja też była dla mnie tym trudnym doświadczeniem, ale niesamowitym. Gdybym miał teraz wybierać jeszcze raz, myślę, że warto było przejść tę drogę — przyznał nam Rafał Brzozowski.
Rafał Brzozowski chce ujawnienia wyników głosowania
Mimo nieprzychylności internautów piosenkarz jest pewien swojego sukcesu i nie boi się go udowodnić. W rozmowie ze Światem Gwiazd przyznał, że jest za publicznym pokazaniem głosów widzów, które zapewniły mu wygraną w konkursie.
— Wiem, że ten wybór był absolutnie uczciwy. Chciałbym, żeby to głosowanie było pokazane, żeby wszyscy dokładnie wiedzieli, ile widzów oddało głos, a ile było punktów wśród jurorów — podkreślał Rafał Brzozowski.
Zobacz zdjęcia:
Obserwuj w Google News
