Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Rodzina Komendy przed pogrzebem wysłała dwa listy. Organizator ujawnia. Nie tak miało wyglądać ostatnie pożegnanie
Weronika Chmielewska
Weronika Chmielewska 04.03.2024 12:18

Rodzina Komendy przed pogrzebem wysłała dwa listy. Organizator ujawnia. Nie tak miało wyglądać ostatnie pożegnanie

Tomasz Komenda
Rodzina Komendy przed pogrzebem wysłała dwa listy, fot. KAPiF

W poniedziałek, 26 lutego, odbyło się ostatnie pożegnanie Tomasza Komendy. Mężczyzna spędził długie lata w zakładzie karnym za zbrodnię, której nie popełnił. Jego pogrzeb miał charakter świecki, a mistrz ceremonii zdradził szczegóły przebiegu wydarzenia. Rodzina zmarłego wysłała dwa listy.

Tomasz Komenda został pożegnany świeckim pogrzebem

Historia Tomasza Komendy wstrząsnęła wszystkimi. Gdy w 2018 roku udało mu się uzyskać uniewinnienie po 18 latach spędzonych w więzieniu, mówiła o tym cała Polska. Przypomnijmy, że mężczyzna został skazany za gwałt i morderstwo 15-letniej dziewczyny. Dopiero po latach ujawniono niedopatrzenia prokuratury i przysięgłych, które doprowadziły do jego odsiadki.

46-latek zmarł 21 lutego po wieloletniej walce z nowotworem płuc. Pogrzeb odbył się we Wrocławiu na cmentarzu przy ul. Kiełczowskiej. Miał charakter świecki. Co za tym idzie, nie było księdza. Nad przebiegiem pogrzebu czuwał mistrz ceremonii.

Wraz z bliskimi zmarłego oddał mu ostatni hołd. Teraz zdradza szczegóły przygotowań do zasmucającego wydarzenia. Nie wszystko przebiegło tak, jak życzyłaby sobie tego rodzina. Sam organizator był zaskoczony pewnymi zmianami.

Mistrz ceremonii ujawnia szczegóły pogrzebu Komendy. Rodzina w ostatniej chwili podjęła zaskakującą decyzję Brat Tomasza Komendy przerywa milczenie w sprawie spadku. Gerard wprost o majątku brata

Mistrz ceremonii zdradził szczegóły pogrzebu Tomasza Komendy. Jak miało wyglądać pożegnanie?

Podczas ostatniego pożegnania zmarłego nie zabrakło jego bliskiej rodziny, z którą pogodził się przed odejściem. Organizacją ceremonii w dużej mierze zajął się brat Tomasza Komendy. Matka 46-latka latami walczyła o jego sprawiedliwości. Po śmierci mężczyzny nie kryła bólu.

Tomasz Komenda przez swoją niesamowitą historię stał się postacią rozpoznawalną. Z tego względu w czasie pogrzebu proszono o zachowanie szczególnego szacunku przez media względem żałobników. Mistrz ceremonii, Mateusz Pawlicki, w rozmowie z "Faktem" zdradził, że nie wszystko poszło według pierwotnych założeń.

Można było oczekiwać, że będzie to wydarzenie medialne, zagmatwane, trudne. Z mojej perspektywy, gdzie trzeba będzie pochylać się nad tekstem, analizować artykuły i inne rzeczy, żeby wspomnieć człowieka jak trzeba i w pełnej krasie. Nie miało to tutaj miejsca - przyznał.

Rodzina Tomasz Komendy wysłała dwa listy. Nie wszystko przebiegło według planu

Podczas pogrzebu nie zabrakło słów upamiętniających niełatwe życie niesłusznie skazanego mężczyzny. Wśród żałobników z łatwością można było odczuć żal i smutek z powodu takiego finału jego historii.

Przychodzi mi w udziale zaszczytny, ale smutny obowiązek pożegnania Tomasza Komendy. Odszedłeś, ale zostawiłeś nam całe swoje jestestwo, bagaż emocji, skojarzeń, wspomnień, wobec których śmierć jest bezsilna i jej moc nie działa. Nie jest ona w stanie zabrać nam tego, co chowamy w sercach na zawsze - mówił mistrz ceremonii.

W czasie ostatniego pożegnania Mateusz Pawlicki odczytał także listy od przyjaciół Tomasza Komendy. Okazuje się, że rodzina przed pogrzebem wysłała dwa dokumenty dla organizatora, jednak ostatecznie przebieg wyglądał nieco inaczej, niż zaplanowano.

Od rodziny Tomka dostałem dwa listy do odczytania w imieniu przyjaciół Tomka i z początku była prośba o to, żebym odczytał kilka słów przez nich napisanych. Ostatecznie te kilka słów przez nich napisanych odczytały dwie Tomka bratanice, córki jego brata - wyznał.

Tomasz Komenda odszedł pozostawiając jedynego syna ze związku z Anną Walter. To małoletni chłopiec może być spadkobiercą jego odszkodowania i zadośćuczynienia za niewłaściwy osąd.

Tomasz Komenda
Rodzina Komendy przed pogrzebem wysłała dwa listy, fot. KAPiF
Tomasz Komenda
Rodzina Komendy przed pogrzebem wysłała dwa listy, fot. KAPiF
Tomasz Komenda
Rodzina Komendy przed pogrzebem wysłała dwa listy, fot. KAPiF

Źródło: Fakt