Stanisław Tym przed śmiercią cierpiał. Nie mógł chodzić. Widok ściska za serce
Zmarł Stanisław Tym, niezapomniany aktor i satyryk, który przez całe życie rozśmieszał Polaków w kultowych produkcjach filmowych. Jego odejście wstrząsnęło polskim światem filmowym, a jego dorobek artystyczny pozostanie na zawsze w naszej pamięci. Przed śmiercią przeszedł ciężką operację, a lekarze nie dawali mu szans na przeżycie.
Zmarł Stanisław Tym – legendarny aktor i satyryk
Świat show-biznesu nie otrząsł się jeszcze po śmierci twórcy wielu przebojów, Ryszarda Poznakowskiego, a teraz ponownie pogrążyliśmy się w żałobie, tym razem z powodu śmierci Stanisława Tyma, który odszedł w piątek, 6 grudnia. Jego zgon wstrząsnął fanami, a żałoba po twórcy i aktorze znanym z występów w wielu kultowych produkcji filmowych, jak m.in. "Miś" Stanisława Barei, trwa już w całej Polsce. Tym był jednym z najbardziej znanych aktorów i satyryków, który na stałe zapisał się w historii polskiej kinematografii, a jego role pamiętane są przez całe pokolenia.
Żona Stanisława Tyma też wystąpiła w "Misiu". Odeszła rok przed ukochanym Nie żyje Stanisław Tym. Legendarny aktor i satyryk miał 87 lat. Fala żalu w całym krajuKariera Stanisława Tyma
Stanisław Tym był nie tylko doskonałym aktorem, ale także reżyserem i scenarzystą, który stał się czołową gwiazdą filmów Stanisława Barei. W jego dorobku znalazły się produkcje, które na stałe weszły do kanonu polskiego kina PRL-u, takie jak "Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz", "Miś", "Rejs" czy "Brunet wieczorową porą". Dzięki roli Ryszarda Ochódzkiego w "Misiu" i innych produkcjach Barei, Tym zyskał nieśmiertelną popularność, która trwała przez całe jego życie.
O jego śmierci jako pierwsza poinformowała "Polityka", z którą artysta współpracował przez wiele lat.
Z ogromnym żalem informujemy o śmierci Stanisława Tyma, wielkiej postaci polskiej kultury i mediów. Przez dekady meblował nam zbiorową wyobraźnię i kształtował poczucie humoru" - przekazała w piątek redakcja tygodnika “Polityka”.
Smutny los Stanisława Tyma
Przez ostatnie lata życia, Stanisław Tym zmagał się z chorobą, a w ostatnich miesiącach nie mógł samodzielnie chodzić - poruszał się przy pomocy balkonika. Zmarł mając 87 lat, po długiej walce z chorobą. W zeszłym roku zmarła jego żona - Anna. W 2023 roku, w rozmowie z Interią, Tym opowiedział o trudnej diagnozie nowotworu żołądka. Lekarze dawali mu zaledwie kilka procent szans na przeżycie. Jednak jego operacja zakończyła się pozytywnie, mimo późniejszych trudności zdrowotnych.
Miałem 3 proc. szans na przeżycie. Ale te trzy miałem. Wycięli mi żołądek i zrobili nowy z jelita cienkiego. 17 lat już z nim żyję – tłumaczył w rozmowie z Interią.
Podczas ostatniego wydarzenia z jego udziałem widać, że aktor bardzo cierpiał. Nie mógł samodzielnie chodzić, ani wygłosić przemowy. Mimo to nie chciał zawieść kochającej go publiczności. Takim go zapamiętamy.
