Takie pogrzeby w Polsce to rzadkość. Tak pochowają Piotra Zabawskiego z „Ninja Warrior”
Piotr Zabawski zginął w tragicznym wypadku samochodowym 6 października na trasie S5. Właśnie pojawiły się informacje o nietypowym pogrzebie 40-letniego uczestnika programu “Ninja Warrior”.
Piotr Zabawski zginął w wypadku
Tuż po informacji o wypadku nie wiadomo było, że to właśnie znany doskonale widzom Polsatu Piotr Zabawski jest 40-letnim mężczyzną, który zginął tragicznie w zderzeniu samochodów pod Kościanem w Wielkopolsce.
W sieci pojawiły się naprawdę przerażające zdjęcia. Samochód, którym poruszał się Piotr został doszczętnie zniszczony, a on sam nie miał szans wyjść z tego cało.
Nie żyje gwiazda programu Polsatu. Miał tylko 40 lat. Widzowie w rozpaczy“Zginął w wypadku samochodowym. Tir wjechał w niego, a on uderzył w samochód ciężarowy, który stał przed nim. Auto Piotra zostało zmiażdżone” — powiedziała "Faktowi" osoba z rodziny.
Zbiórka dla rodziny Piotra Zabawskiego
Piotr Zabawski miał zaledwie 40 lat, a przed sobą całe życie. W żałobie po tragicznym wypadku pozostała jego najbliższa rodzina, czyli żona i dwoje małych dzieci. Przyjaciele postanowili pomóc im w tych ciężkich chwilach nie tylko swoim wsparciem, ale też finansową zbiórką, która pomoże pokryć między innymi koszty pogrzebu.
To nieoczekiwana tragedia, która pozostawiła rodzinę Piotra w ogromnym smutku. Prosimy o wsparcie w ramach tej zrzutki, aby pomóc żonie, synowi i córce Piotra w tym trudnym okresie żałoby. Każda kwota jest cenna i pomoże im w tym trudnym czasie. Dziękujemy z całego serca za wsparcie – napisał organizator zbiórki Piotr Rygasiewicz.
Dzięki temu rodzina 40-latka nie będzie w tym czasie obarczona dodatkowymi problemami. Do tej pory udało się zebrać ponad 42 tys. ze 100 tys. zaplanowanych.
Teraz w sieci pojawiły się pierwsze informacje o pogrzebie uczestnika programu “Ninja Warrior”. Nie będzie on typowy.
Pogrzeb Piotra Zabawskiego
Pogrzeb Piotra Zabawskiego odbędzie się we wtorek 17 października o godzinie 14.00 warszawskich Powązkach Wojskowych. 40-latek zostanie jednak pochowany o godz. 15.30 na Woli, na Cmentarzu Prawosławnym.
Pogrzeb będzie miał charakter świecki, czyli pozbawiony zostanie symboli religijnych. Nie odbędzie się msza, a zamiast księdza pożegnanie poprowadzi mistrz ceremonii. Żałobnicy na cmentarzu skupią się nie na modlitwie, ale na wspominaniu zmarłego. Zazwyczaj na świeckich pogrzebach, które stanowią obecnie zaledwie 2-3% wszystkich pochówków, wygłaszana jest przemowa podsumowująca życie zmarłego.