"W głowie się nie mieści". Michalczewski dosadnie o zarobkach Owsiaka. Padły mocne słowa
26 stycznia odbędzie się wielki finał 33. edycji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Kontrowersji wokół zbiórki przybywa, podobnie jak i osób publicznych, które głośno zabierają głos w sprawie. Tym razem na odważne wyrażenie swojego zdania zdecydował się Dariusz Michalczewki. Powiedział wprost, co myśli o zarobkach Jurka Owsiaka.
33. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
Jerzy Owsiak właśnie przygotowuje się do 33. edycji WOŚP, podczas której zbierane są pieniądze na onkologię i hematologię dziecięcą. Zdania dotyczące akcji charytatywnej są mocno podzielone, a coraz większa ilość osób decyduje się publicznie zabierać głos w sprawie.
Nie brakuje osób chętnych do pomocy. Gwiazdy i znane osobowości medialne z roku na rok prześcigają się w nietuzinkowych pomysłach, które następnie wystawiane są na licytacje. Równocześnie mnożą się także krytyczne głosy, a niektórzy dopuszczają się nawet łamania prawa, żeby tylko móc przeszkodzić Owsiakowi w organizacji kolejnego finału.
W sieci wrze, a społeczeństwo staje się coraz bardziej podzielone. Tym razem głos w sprawie postanowił zabrać słynny polski pięściarz Dariusz Michalczewski, który bez ogródek wypowiedział się o Owsiaku. Nie zapomniał nawiązać do elektryzującej kwestii, jaką są zarobki założyciela WOŚP.
Dramat Owsiaka trwa. Tuż przed finałem WOŚP dzieją się okropne rzeczy! Skargi płyną szerokim strumieniem Przerażony Owsiak drży o życie prezydent Gdańska. 6 lat temu to samo spotkało Pawła AdamowiczaDariusz Michalczewski o WOŚP
Dariusz Michalczewski w rozmowie z Interią poruszył wiele kwestii związanych z Jerzym Owsiakiem i Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Podkreślił przede wszystkim, że nie rozumie, w jakim celu ludzie postanowili obrzydzić i negatywnie nastawiać innych do pomagania.
Nie mieści mi się w głowie, że do tego stopnia można zohydzać charytatywną akcję. Z przykrością stwierdzam, że my jesteśmy właśnie tacy. Z jednej strony katolicy i "w imię Ojca i Syna", a z drugiej wychodzimy z kościoła, jeszcze z opłatkiem w buzi, a już zaczynamy grzeszyć. Że to tych ludzi nie parzy — powiedział Michalczewski Interii z rozbrajającą szczerością.
Ponadto określił Polaków mianem “zazdrośników”, którzy nie potrafią doceniać sukcesu innych osób. Michalczewski przyznał, że jemu również zdarza się zazdrościć, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Dariusz Michalczewski wspomniał o zarobkach Owsiaka
Nieodłącznym elementem dyskusji o Jerzym Owsiaku są oczywiście jego zarobki. Temat ten niezwykle polaryzuje Polaków, mimo że założyciel WOŚP wielokrotnie otwarcie mówił o swojej pensji.
Ludzie, taka osoba ma być bogata. On robi wielkie rzeczy. Zobaczcie, ile szpitali i placówek korzysta z tego sprzętu. Gdzie nie wejdziesz do jakiejś kliniki, jest w niej urządzenie z serduszkiem orkiestry. To jest przecież sukces całego naszego narodu, nietuzinkowy! To jeden z największych sukcesów, jakie w ogóle kiedykolwiek i gdziekolwiek na świecie widziałem — skwitował działalność Owsiaka Michalczewski.
Słowa polskiego pięściarza zapewne nie przejdą bez echa, biorąc pod uwagę nastroje panujące w społeczeństwie. Wielki finał WOŚP zbliża się wielkimi krokami, a więc można spodziewać się kolejnych wygłaszanych opinii w sprawie.
Zgadzacie się ze słowami Dariusza Michalczewskiego?
