Zamieszanie z Świątek na Olimpiadzie. Co zatajono?
Igrzyska Olimpijskie w Paryżu ruszyły pełną parą. Za nami pierwsze sportowe spotkania z udziałem Igi Świątek. Dopiero po meczu ujawniono coś, nad czym długo zastanawiali się polscy fani. Tenisistka musiała gęsto się tłumaczyć ze swojej decyzji.
Uroczyste ślubowanie przed Igrzyskami Olimpijskimi w Paryżu
Przed wylotem do Paryża polscy zawodnicy spotkali się na uroczystym "ślubowaniu". Podczas trzech takich ceremonii w Warszawie mogliśmy zobaczyć m.in.: siatkarzy i siatkarki, które mają spore szanse na medal podczas tegorocznych Igrzysk Olimpijskich.
Radość fanów była tym większa, gdy okazało się, że przedłużono kontrakty zarówno z trenerem drużyny męskiej jak i żeńskiej. Nikola Gribić i Stefano Lavarini zostają z nami do Letnich Igrzysk Olimpijskich 2028 w Los Angeles.
Na żadnym ze ślubowań olimpijskich nie pojawiła się jednak Iga Świątek. Po nieudanym turnieju na Wimbledonie Polka nieco usunęła się w cień. Wszyscy jednak wierzyli w to, że w wielkim stylu powróci na ukochany kort.
W Paryżu pokazała swoje umiejętności i awansowała do 2. rundy turnieju kobiet. Dopiero po spotkaniu ujawniono, co działo się za kulisami słynnego "ślubowania".
Olimpiada 2024 z międzynarodowym skandalem po otwarciu Dramat Fornala na Olimpiadzie. Lekarze przerwali mecz, by ratować PolakaIga Świątek na Igrzyskach Olimpijskich. Ujawniono jej sekret
Pierwsze spotkanie polskiej tenisistki zakończyło się sukcesem. Mecz przeciwko Rumunce Irinie-Camelii Begu przebiegł w dwóch setach 6:2 i 7:5. Nasza reprezentantka pochwaliła się sporymi umiejętnościami, jednak zwycięstwo nie przyszło jej łatwo.
Myślę, że ogólnie mój poziom trochę falował. […] Grałam odważnie i z inicjatywą. Wiem generalnie co zrobiłam źle więc po prostu spróbuję do kolejnego meczu doszlifować te rzecz - podsumowała sobotnie spotkanie.
Fanom nie umknął jednak fakt, że Polka nie przystąpiła u nas do uroczystego ślubowania. Sądzono wtedy, że weźmie udział w podobnej ceremonii już w Paryżu w Domu Polskim. Tak się jednak nie stało.
W czwartkowy wieczór Polski Komitet Olimpijski przekazał informację, że Iga Świątek i jej sztab są już po ślubowaniu. Co ciekawe tenisistka miała być jedynym sportowcem podczas tego zdarzenia. Po pierwszym sukcesie na korcie Igrzysk Olimpijskich musiała się grubo tłumaczyć.
Iga Świątek odpowiada na kwestię ślubowania. Dlaczego nie zrobiła tego z innymi sportowcami?
Polka oficjalnie przeszła do 2. rundy turnieju na Igrzyskach Olimpijskich. Już w poniedziałek, 29 lipca, zmierzy się ze zwyciężczynią starcia Nadia Podoroska - Diane Parry. Zanim do tego jednak dojdzie, gwiazda kortu ma szansę na zebranie sił i doszlifowanie błędów.
Po sobotnim spotkaniu nie zabrakło też spotkania z dziennikarzami, podczas którego Iga Świątek odniosła się do informacji dotyczących jej ślubowania. Decyzja o prywatnej uroczystości nie była przypadkowa.
Przede wszystkim ślubowanie w Paryżu było logistycznie łatwiejsze do zorganizowania, bo przyjechałam tu dość wcześnie, Z PKOl-em ustaliliśmy to już o wiele wcześniej. Było trochę więcej spokoju i trochę mniej takiego ogólnego chaosu. Mogłam po prostu skoncentrować się na przygotowaniach do turnieju - tłumaczyła portalowi Sport.pl.
Kolejne spotkania Polki z pewnością przyniosą widzom jeszcze więcej emocji. Iga Świątek jest jedną z ponad 200 sportowców z naszego kraju, którzy mają nadzieję na powrót do kraju z medalem. Najbliższe trzy tygodnie pokażą, czy mamy powody do świętowania.
Źródło: Sport.pl