Bił żonę laptopem? Modelka ujawniła, co działo się w jej domu. Smoktunowicz nie miał skrupułów

Nie żyje były mąż Hanny Lis

9 września do wiadomości publicznej trafiła informacja o śmierci Roberta Smoktunowicza. Prawnik związany z Platformą Obywatelską i były senator zmarł w wieku 62 lat. O jego śmierci na Facebooku poinformowała wstrząśnięta żona, Marzena Gajewska.        

Nie ma Ciebie. Tu. Już. Ale tam gdzie jesteś, świat uśmiechasz. I ja się uśmiechnę. Ale jutro. Dziś nie. Dziś mam wieczór bez Ciebie, Kochanie. Pierwszy z reszty mojego życia.
Robert Smoktunowicz
1962-2024

Gajewska nie była pierwszą kobietą, z którą był związany Smoktunowicz. Jego wcześniejsze relacje wzbudzały spore zainteresowanie mediów, i to z negatywnych powodów. Jego pierwszą żoną była Hanna Lis, znana postać w polskim show-biznesie. Lis miała 19 lat, gdy pobrali się, a poznali się podczas jej studiów z zakresu italianistyki na Uniwersytecie Warszawskim, kiedy on dopiero co ukończył studia prawnicze. Ich małżeństwo, które złożono w kościele pod przysięgą dożywotniego trwania, zakończyło się w 1998 roku.

Nie wracam do przeszłości. Zwłaszcza tej zaprzeszłej. Gdy kobieta nie ma z mężczyzną dzieci, życie po prostu wymazuje go z pamięci. Bywa też, że solidna trauma mocno wspomaga amnezję - wyznała i dodała - W decyzji o rozwodzie pomógł mi, paradoksalnie, ksiądz. Miałam dwadzieścia kilka lat i tkwiło we mnie wciąż idealistyczne przekonanie, że trzeba walczyć do końca. Ów zaprzyjaźniony ksiądz wyjaśnił mi, że owa "walka do końca" będzie walką do mojego końca. Więc odeszłam.

Następna żona polityka miała jeszcze więcej pecha. 

"To była głupota". Hanna Lis gorzko o zmarłym mężu. Do tego ją doprowadził Czytaj dalej Nie żyje były mąż Hanny Lis. Miał 62 lata. Rozrywające serce pożegnanie Czytaj dalej

Małżeństwo Smoktunowicza z Zofią Ragankiewicz

Jego związek z Zofią Ragankiewicz był jeszcze bardziej dramatyczny. Modelka, która wcześniej była związana z Krzysztofem Ibiszem, przez wiele lat doświadczała upokorzeń i poniżeń. W ich domu dochodziło do przemocy psychicznej i fizycznej. 

Smoktunowicz emocjonalnie uzależnił żonę, próbując również uzależnić ją finansowo, izolując ją od kariery i życia poza domem. Choć nigdy nie został skazany za przemoc domową ani postawiony przed sądem, nie udało mu się całkowicie uniknąć konsekwencji. W 2023 roku jego uprawnienia adwokackie zostały unieważnione, co było związane z zarzutami o stosowanie przemocy.

Robert Smoktunowicz znęcał się nad partnerką

Były senator Robert Smoktunowicz, który często pojawiał się w TVP i był związany z PiS, ma za sobą niezwykle dramatyczną przeszłość. „Dziennik Gazeta Prawna” szczegółowo opisał tragedię jego żony.

 O byciu ofiarą przemocy domowej opowiedziała także modelka Zofia Ragankiewicz. Będąc żoną Roberta Smoktunowicza, byłego senatora i szanowanego prawnika, wielokrotnie doświadczała poniżania i bicia. Zdecydowała się odejść od męża tyrana, gdy zaczęła się bać o własne życie – czytamy w DGP.

Były senator miał nawet rozbić laptopa o głowę żony. 

To, co działo się u mnie w domu, było tajemnicą poliszynela. W środowisku, w jakim się wówczas obracałam, obowiązywała zasada, że zawsze jest cudownie i wspaniale, a poruszanie takich tematów świadczy o braku klasy – wspominała bita kobieta.

Aby pomóc innym, Ragankiewicz założyła fundację, która wspiera kobiety, które doświadczyły przemocy domowej. Niestety, jak zauważyła Wirtualna Polska, mężczyzna nie poniósł żadnych konsekwencji za swoje działania.