Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Doda jak walcem przejechała się po Eurowizji i Polakach
Weronika Chmielewska
Weronika Chmielewska 15.05.2024 20:05

Doda jak walcem przejechała się po Eurowizji i Polakach

Doda, Eurowizja 2024
fot. KAPiF/YouTube.com

Nadal nie cichną skandale związane z tegorocznym konkursem Eurowizji. Jedną z widzek międzynarodowego show była Doda. Jak ocenia podróż polskiej reprezentantki? W rozmowie ze Światem Gwiazd nie gryzła się w język na temat przyszłości imprezy. "Święto muzyki" chyli się ku upadkowi?

Doda o występie Luny na Eurowizji. Miała większy talent od finalistów?

Za nami 68. Konkurs Piosenki Eurowizji w Malmö, podczas którego Polskę reprezentowała Luna z utworem "The Tower". Wokalistce niestety nie udało się dotrzeć do finału, gdzie triumfował szwajcarski artysta, Nemo. Nie brak jednak kontrowersji związanych z samym konkursem.

W swoim półfinale Polka zajęła 12. miejsce, co sprawia, że do awansu dzieliły ją zaledwie dwa inne występy. Czy Luna poradziła sobie lepiej od niektórych finalistów Eurowizji? Doda nie ma w tej kwestii wątpliwości.

No na pewno powinna wejść do finału przed tym facetem co latał z gołym tyłkiem. Ja rozumiem, że są jakieś śmieszne elementy w Eurowizji, że już się tak utarło, że poza muzyką, która powinna być tam na pierwszym miejscu są jakieś takie cudaki. One powinny dawać nam radość, ale nie powinny przechodzić dalej, bo jest to krzywdzące dla ludzi, którzy stawiają na muzykę. Zabrali nam to miejsce - stwierdziła w rozmowie ze Światem Gwiazd.

Artystka, podobnie jak wielu uczestników Eurowizji, jest wzburzona skandalami, które wybuchły podczas niedawnego konkursu. Sposób, w jaki organizatorzy zareagowali na sytuację i niezadowolenie widzów, może się według niej odbić na kolejnych edycjach. Szczegóły poniżej.

Gęsta atmosfera między Dodą i Roxie? Wymowne zdjęcia z konferencji przed Sopotem Odważnie nawet jak na Dodę! Top ledwo zakrywa biust, ale buty to dopiero szok

Doda ostro Polsce na Eurowizji. "Nikt nie będzie chciał się użerać"

Kontrowersje w sprawie Eurowizji w Polsce zaczynają się już od momentu preselekcji. W ubiegłym roku afera wybuchła pomiędzy Blanką a Jannem, którzy podzielili internautów. W tym roku na celowniku stanęła Luna, która zwyciężyła z faworytką słuchaczy, Justyną Steczkowską, jedynie jednym punktem. To sprawiło, że na początkującą piosenkarkę wylała się fala hejtu.

Doda nie ukrywa, że jest to jeden z powodów, dla których coraz mniej wokalistów będzie chciało wziąć udział w Eurowizji. Nie kryje złości na brak solidarności wśród Polaków, tym bardziej na arenie międzynarodowej.

Największy problem ma Polska, bo Polska przegrywa zanim jeszcze kogokolwiek wyślemy na Eurowizję. Coraz więcej artystów nie będzie chciało tam jeździć. Nikt nie będzie chciał się użerać z komentarzami, nikt nie będzie chciał być śmieciem, gdzie wyrzuca się największe pomyje tylko dlatego, że reprezentuje Polskę. Nikt nie będzie chciał być jedynym krajem na arenie europejskich uczestników, gdzie pod postem Polski jest najwięcej najgorszych komentarzy i to tylko od Polaków. […] My przegrywamy swoim hejtem, nienawiścią, niewspieraniem rodaka, a powinno to się robić mimo, że na przykład jest gorszy - podkreślała.

Problem z Eurowizją mogą mieć nie tylko Polacy, ale także sami organizatorzy konkursu. Doda bez ogródek oceniła działania, które podjęto względem jednego z uczestnika. Afera na tle politycznym bardzo ją wzburzyła.

Doda o przyszłości Eurowizji. Wspomniała o aferze z Holendrem

Jednym z większych skandali tegorocznej Eurowizji był udział reprezentantki Izraela. Internauci, podobnie jak większość artystów, sprzeciwiali się występowi z uwagi na działania wojenne toczone w strefie Gazy.

Sama reprezentacja kraju miała wykazywać się wieloma problematycznymi postawami, które ostatecznie doprowadziły do dyskwalifikacji reprezentanta Holandii, Joosta Kleina. Doda nie ukrywa, że skandal odbije się na reputacji całego konkursu. Czy era świetności Eurowizji dobiega końca?

Eurowizja bardzo straciła w tym roku. Jeszcze nie widziałam tak złego PR-u. Oni to odczują w najbliższym momencie. Ja myślę, że dużo artystów nie będzie chciało jeździć tam, bo nie będą się czuli bezpiecznie czy równie traktowani. […] Po tak ciężkiej pracy i zaangażowaniu jak śmiecia cię wyrzucają no to nie jest to równie traktowanie. Bardzo mi się to nie podoba - przyznała w rozmowie z nami.

Doda nie ukrywa, że obawia się o los przyszłych uczestników Eurowizji. Przykład Holandii uświadomił wielu, że nie wszyscy mogą być podobnie traktowani przez organizatorów.

Kto chce jechać do jakiegoś obozu, gdzie nie możesz ani zareagować ani czuć się swobodnie, naturalnie. W każdej chwili mogą Cię za wszystko wyrzucić, bo nie możesz podpaść jakiejś jednej grupie - grzmiała.

Czy Eurowizja faktycznie nie pozbiera się już po tak głośnej aferze?

Doda, fot. KAPiF
Doda ostro o Eurowizji 2024, fot. KAPiF
Doda, fot. KAPiF
Doda ostro o Eurowizji 2024, fot. KAPiF