Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Justyna Steczkowska zaryzykowała w czasie preselekcji. To ukryła przed widzami. Po występie wszystko wyszło na jaw
Mateusz Mazur
Mateusz Mazur 15.02.2025 17:32

Justyna Steczkowska zaryzykowała w czasie preselekcji. To ukryła przed widzami. Po występie wszystko wyszło na jaw

Eurowizja preselekcje 2025
fot. KAPiF

Eurowizja 2025. 14 lutego odbyły się polskie preselekcje. Widzowie TVP zdecydowali, że w tym roku Polskę będzie reprezentowała Justyna Steczkowska z piosenką “Gaja”. Artystka zdecydowała się na bardzo ryzykowny krok. 

Eurowizja 2025 w Szwajcarii po raz trzeci

Szwajcaria wygrała Konkurs Piosenki Eurowizji trzy razy. Pierwszy raz miało to miejsce podczas historycznej, pierwszej edycji show w 1956 roku, kiedy to zdobyła zwycięstwo dzięki piosence "Refrain" w wykonaniu Lys Assia. 

Drugie zwycięstwo Szwajcaria odniosła w 1988 roku, kiedy to piosenka "Ne Partez Pas Sans Moi" w wykonaniu Celine Dion zdobyła pierwsze miejsce. Co ciekawe, Celine Dion, choć była reprezentantką Szwajcarii, pochodzi z Kanady i jej kariera międzynarodowa rozwinęła się po tym zwycięstwie.

Na trzecią wygraną Szwajcarzy czekali aż 36 lat. W 2024 roku w Malmö konkurs wygrało Nemo z piosenką “The Code”. Wpływ na taki bieg zdarzeń mieli jurorzy, którzy sowicie nagrodzili gwiazdę tego kraju punktami. Widzowie postawili bowiem na kogoś innego – na Baby Lasagnę z Chorwacji.

Nemo
Nemo, zwycięzca Eurowizji 2024, fot. EastNews
Tomasz Raczek ocenił wygraną Steczkowskiej w preselekcjach. W końcu ktoś powiedział to głośno To on stoi za powrotem Steczkowskiej na Eurowizję! Znamy kulisy

Sukcesy Polski na Eurowizji

Polska jak dotąd nie wysłała na Eurowizję na tyle dobrej piosenki, by wygrać konkurs. Najbliżej triumfu była Edyta Górniak, która w 1994 roku zajęła 2. miejsce z balladą “To nie ja!”. 

Polacy jeszcze tylko dwukrotnie uplasowali się w pierwszej dziesiątce podczas finałów konkursu. W 2003 roku udało się tego dokonać Ich Troje (7. miejsce z “Keine Grenzen”), a 13 lat później Michałowi Szpakowi z “Color of your life” (8. miejsce, w tym 3. w głosowaniu widzów).

Fani po cichu liczą, że w tym roku średnią naszych wyników poprawi wybrany właśnie reprezentant. To właśnie 14 lutego swój finał miały krajowe eliminacje z udziałem Justyny Steczkowskiej. Artystka okazała się bezkonkurencyjna, a jej piosenka “Gaja” podbiła serca widzów TVP. To właśnie ona zdobyła najwięcej głosów SMS. Wokalistka nie tylko oczarowała głosem, ale też skomplikowaną choreografią. Nie obyło się bez ryzyka. 

Justyna Steczkowska zawisła na sceną bez zabezpieczeń. Dlaczego?

Justyna Steczkowska już w zeszłym roku wzięła udział w preselekcjach, jednak przegrała jednym punktem z Luną. Tym razem to nie powołane jury, jak poprzednio, ale widzowie mieli jedyny głos. Zdecydowali, że ich zdaniem Justyna jest jedyną słuszną kandydatką do tego, aby w maju zawalczyć w Bazylei.

Gwiazda przygotowała się nie tylko od strony artystycznej, ale też fizycznej. Podczas preselekcji zaprezentowała na scenie skomplikowany i wymagający świetnej kondycji układ choreograficzny. W pewnym momencie zawisła nawet nad ziemią i jak ujawniła, zrobiła to bez żadnej asekuracji. 

Nie miałam zabezpieczeń, ale proszę nie mieć do nikogo pretensji. To była moja własna decyzja. Ja ćwiczę intensywnie, jestem silna i zdrowa, więc nie bałam się polecieć do góry, trzymając się tylko na rękach. Utrudnieniem było na pewno śpiewanie, bo jak jesteś zawieszony i trzymasz się na rękach, musisz o wiele więcej siły z siebie wydobyć. Plus jakoś przemyśleć, jak twoje ciało ma zareagować, żeby śpiewać takie wysokie dźwięki, bo jesteś spięty po prostu — mówiła piosenkarka podczas wizyty w śniadaniówce.

Trzeba przyznać, że to niezwykle imponujący wyczyn. Myślicie, że w Bazylei Justyna zdecyduje się na równie ryzykowny układ? Tego dowiemy się już w maju. 

Justyna Steczkowska na preselekcjach, fot. kadr TVP
Justyna Steczkowska na preselekcjach, fot. kadr TVP
Justyna Steczkowska na preselekcjach, fot. kadr TVP
Justyna Steczkowska na preselekcjach, fot. kadr TVP