Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Nowy rok i od razu taki cios. Nikt go nie zastąpi. Niewyobrażalna strata dla polskiej muzyki
Kamila  Szamik
Kamila Szamik 03.01.2025 19:18

Nowy rok i od razu taki cios. Nikt go nie zastąpi. Niewyobrażalna strata dla polskiej muzyki

Nie żyje Andrzej Klimczak
fot. Canva.pl

Nie żyje kolejna wielka gwiazda muzyki. Zrobił wiele dla polskiej kultury. Ogromna strata wywołała falę pełnych smutku komentarzy w sieci.

Te gwiazdy odeszły w 2024 roku

Rok 2024 zbliża się ku końcowi, a wraz z nim podsumowanie minionych miesięcy. Choć możemy cieszyć się z wielu pozytywnych wydarzeń w show-biznesie, takich jak liczba ślubów i narodzin dzieci, nie sposób nie zatrzymać się na chwilę refleksji nad tymi, których straciliśmy w ostatnich miesiącach. 

Pożegnaliśmy wielu wybitnych przedstawicieli kina, sportu i muzyki. Wspomnieliśmy legendarne postacie, takie jak Elżbieta Zającówna, Jerzy Stuhr, Barbara Horawianka, Ryszard Poznakowski, Franciszek Smuda, Bogumiła Wander czy Stanisław Tym. Na sam koniec roku dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci byłego prezydenta, Jimmiego Cartera, który cieszył się ogromnym szacunkiem i miłością ludzi.

Niestety to nie koniec przykrych wieści. Odszedł Andrzej Klimczak, wybitny polski artysta. 

Matka znalazła jego ciało. Mieli razem spędzić święta. Nie żyje znany wokalista Śmierć przyszła nagle w święta. Nie żyje legenda z kultowej polskiej piosenki. Fani w rozpaczy

Nie żyje legenda muzyki

Andrzej Klimczak zmarł. Był śpiewakiem, bas-barytonem, współzałożycielem Polskiej Opery Królewskiej oraz jej byłym dyrektorem. W swoim dorobku miał ponad 50 głównych ról. Przedstawiciele Opery poinformowali o jego śmierci za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Odszedł Andrzej Klimczak – współzałożyciel Polskiej Opery Królewskiej, jej dyrektor w latach 2019-2024, śpiewak i reżyser, a dla wielu z nas przede wszystkim przyjaciel, kolega i mentor – przekazano w pożegnalnym poście na Facebooku.

Koledzy z branży zaznaczyli, że Klimczak był autentycznym człowiekiem sceny, artystą wyjątkowym, którego występy w niezliczonych operach Mozarta, Rossiniego, w dziełach barokowych i współczesnych na zawsze pozostaną w pamięci i sercach miłośników muzyki.

W naszej pamięci pozostanie jako człowiek ciepły, bezpośredni, o ciętym dowcipie, zawsze niezwykle zaangażowany w swoją pracę. Będziemy bardzo tęsknić, Panie Dyrektorze – dodali na koniec.

Kariera Andrzeja Klimczaka

Klimczak ukończył Wydział Wokalno-Aktorski Akademii Muzycznej we Wrocławiu. Po zakończeniu studiów rozpoczął karierę jako solista w Warszawskiej Operze Kameralnej.  Na swoim koncie miał ponad 50 głównych ról bas-barytonowych, wykonując dzieła najwybitniejszych kompozytorów, takich jak Haendel, Bach, Mozart czy Rossini. Występował także w utworach współczesnych. Był tytułowym bohaterem w "Balthazarze" oraz Feliksem w "Polieukcie" Zygmunta Krauzego.

Do jego koronnych partii zalicza się również kreację Eugeniusza Oniegina w operze Czajkowskiego oraz Forda w 'Falstaffie' Verdiego – podano.  

Klimczak występował na renomowanych scenach na całym świecie, w tym w Japonii, Libanie, Izraelu czy Omanie. W Polsce można było go usłyszeć w takich teatrach jak Opera Dolnośląska, Opera Bydgoska oraz Teatr Wielki w Łodzi.  Warto dodać, że w 2001 roku Klimczak został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi, a w 2012 roku otrzymał Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.

Andrzej Klimczak nie żyje, fot. Facebook
Andrzej Klimczak nie żyje, fot. Facebook