Nowy rok i od razu taki cios. Nikt go nie zastąpi. Niewyobrażalna strata dla polskiej muzyki
Nie żyje kolejna wielka gwiazda muzyki. Zrobił wiele dla polskiej kultury. Ogromna strata wywołała falę pełnych smutku komentarzy w sieci.
Te gwiazdy odeszły w 2024 roku
Rok 2024 zbliża się ku końcowi, a wraz z nim podsumowanie minionych miesięcy. Choć możemy cieszyć się z wielu pozytywnych wydarzeń w show-biznesie, takich jak liczba ślubów i narodzin dzieci, nie sposób nie zatrzymać się na chwilę refleksji nad tymi, których straciliśmy w ostatnich miesiącach.
Pożegnaliśmy wielu wybitnych przedstawicieli kina, sportu i muzyki. Wspomnieliśmy legendarne postacie, takie jak Elżbieta Zającówna, Jerzy Stuhr, Barbara Horawianka, Ryszard Poznakowski, Franciszek Smuda, Bogumiła Wander czy Stanisław Tym. Na sam koniec roku dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci byłego prezydenta, Jimmiego Cartera, który cieszył się ogromnym szacunkiem i miłością ludzi.
Niestety to nie koniec przykrych wieści. Odszedł Andrzej Klimczak, wybitny polski artysta.
Matka znalazła jego ciało. Mieli razem spędzić święta. Nie żyje znany wokalista Śmierć przyszła nagle w święta. Nie żyje legenda z kultowej polskiej piosenki. Fani w rozpaczyNie żyje legenda muzyki
Andrzej Klimczak zmarł. Był śpiewakiem, bas-barytonem, współzałożycielem Polskiej Opery Królewskiej oraz jej byłym dyrektorem. W swoim dorobku miał ponad 50 głównych ról. Przedstawiciele Opery poinformowali o jego śmierci za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Odszedł Andrzej Klimczak – współzałożyciel Polskiej Opery Królewskiej, jej dyrektor w latach 2019-2024, śpiewak i reżyser, a dla wielu z nas przede wszystkim przyjaciel, kolega i mentor – przekazano w pożegnalnym poście na Facebooku.
Koledzy z branży zaznaczyli, że Klimczak był autentycznym człowiekiem sceny, artystą wyjątkowym, którego występy w niezliczonych operach Mozarta, Rossiniego, w dziełach barokowych i współczesnych na zawsze pozostaną w pamięci i sercach miłośników muzyki.
W naszej pamięci pozostanie jako człowiek ciepły, bezpośredni, o ciętym dowcipie, zawsze niezwykle zaangażowany w swoją pracę. Będziemy bardzo tęsknić, Panie Dyrektorze – dodali na koniec.
Kariera Andrzeja Klimczaka
Klimczak ukończył Wydział Wokalno-Aktorski Akademii Muzycznej we Wrocławiu. Po zakończeniu studiów rozpoczął karierę jako solista w Warszawskiej Operze Kameralnej. Na swoim koncie miał ponad 50 głównych ról bas-barytonowych, wykonując dzieła najwybitniejszych kompozytorów, takich jak Haendel, Bach, Mozart czy Rossini. Występował także w utworach współczesnych. Był tytułowym bohaterem w "Balthazarze" oraz Feliksem w "Polieukcie" Zygmunta Krauzego.
Do jego koronnych partii zalicza się również kreację Eugeniusza Oniegina w operze Czajkowskiego oraz Forda w 'Falstaffie' Verdiego – podano.
Klimczak występował na renomowanych scenach na całym świecie, w tym w Japonii, Libanie, Izraelu czy Omanie. W Polsce można było go usłyszeć w takich teatrach jak Opera Dolnośląska, Opera Bydgoska oraz Teatr Wielki w Łodzi. Warto dodać, że w 2001 roku Klimczak został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi, a w 2012 roku otrzymał Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.