"Powód śmierci?". Grabias dopiero teraz powiedział prawdę o Gabrielu Sewerynie

Śmierć Gabriela Seweryna

Śmierć Gabriela Seweryna była dla fanów “Królowych życia” istnym wstrząsem. Projektant zmarł 28 listopada ubiegłego roku, zaledwie kilka godzin po tym, jak prowadził w mediach społecznościowych wideo-relację.

Gwiazdor pomstował w niej na ratowników medycznych, którzy - jak twierdził - nie chcieli udzielić mu pomocy. Fani mogli zobaczyć płaczącego mężczyznę, trzymającego się za klatkę piersiową i skarżącego się: “Tu mnie dusi”.

Gabriel Seweryn zmarł w szpitalu w Głogowie, a prokuratura natychmiast podjęła działania w celu wyjaśnienia przyczyn zgonu. Przeprowadzono również badania toksykologiczne. Po przedłużających się nieco analizach, udało się ustalić, co spowodowało śmierć bohatera show TTV.

Rafał Grabias przerwał milczenie. Krótki, ale wymowny wpis gwiazdora po ujawnieniu przyczyny śmierci Gabriela Seweryna Czytaj dalej Nieoficjalnie: znamy bezpośrednią przyczynę śmierci Gabriela Seweryna. Wyniki badań nie pozostawiają złudzeń Czytaj dalej

Przyczyny zgonu Gabriela Seweryna

Podczas pobytu Gabriela Seweryna w szpitalu, doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Mimo podjętej reanimacji, nie udało się uratować jego życia. Co konkretnie doprowadziło do śmierci?

Biegły stwierdził, że bezpośrednią przyczyną zgonu Gabriela Seweryna była ostra niewydolność krążenia, która rozwinęła się w związku z powstałą tamponadą serca na skutek rozerwania i rozwarstwienia ściany aorty wstępującej i łuku aorty - wyjaśniła cytowana przez “Fakt” rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Legnicy Liliana Łukasiewicz.

Ujawniono również wynik badania toksykologicznego. Według słów przedstawicielki służb, w próbce krwi Gabriela Seweryna poddanej analizie, stwierdzono obecność metamfetaminy.

Rafał Grabias komentuje przyczyny śmierci Gabriela Seweryna

Zapytany przez “Fakt” o komentarz do kwestii przyczyn śmierci Gabriela Seweryna Rafał Grabias nie chciał zagłębiać się zanadto w temat. Przyznał, że z partnerem, z którym przeżył tak wiele, łączą go dziś przede wszystkim dobre wspomnienia.

Powód śmierci? Mnie to dzisiaj w ogóle nie interesuje, bo dla mnie jest najważniejsze, jakim on był człowiekiem. Dla mnie był dobry. Był super partnerem, ale nasze drogi się rozeszły. Myślę, że Gabriel zawsze będzie w moim sercu. Mieliśmy praktycznie dwie dekady wspólnego życia, więc trudno, żebym go wyrzucił z tego serca, prawda? - stwierdził.

Jak dodał, rozszedł się z Gabrielem Sewerynem w bardzo dobrych stosunkach, co zdarza się niezwykle rzadko.

Zawsze będę o nim pamiętał - orzekł gwiazdor “Królowych życia”.

Źródło: fakt.pl