Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Tak wyglądało ostatnie pożegnanie ojca Wendzikowskiej. "Tato..."
Kamila  Szamik
Kamila Szamik 23.06.2024 19:12

Tak wyglądało ostatnie pożegnanie ojca Wendzikowskiej. "Tato..."

Anna Wendzikowska
fot. KAPiF/Instagram

Anna Wendzikowska w Dzień Ojca zamieściła łamiący serce wpis o swoim tacie. Straciła tak ważną osobę w swoim życiu. 

Anna Wendzikowska o relacji z rodzicami

Anna Wendzikowska otwarcie mówi, że ma skomplikowane stosunki z rodzicami. W jednym z wywiadów wspomniała o tym, że jej rodzice mieli wysokie oczekiwania wobec niej.

Musiałam uczyć się mnóstwa bezsensowych rzeczy, zamiast rozwijać się w tym, co było moje. Tylko dlatego, że oczekiwano ode mnie, że z każdego przedmiotu będę miała szóstkę. Koszmar — opowiadała.

Podczas Bożego Narodzenia 2022 roku, dziennikarka ogłosiła tragiczną wiadomość o śmierci swojego ojca. Teraz, z okazji Dnia Ojca, wspomniała go.

"Tęsknię za bezdzietnością". Anna Wendzikowska o samotnym macierzyństwie i postawie ojców. Krytyki nie brakuje Anna Wendzikowska miała wypadek. Dziennikarka pokazała bolesne obrażenia

Anna Wendzikowska straciła ojca

W swoim obwieszczeniu Anna Wendzikowska wyraziła wdzięczność wobec swojego taty za wszystko, czym ją obdarzył i czego od niego się nauczyła. 

Podkreśliła, że jej ojciec spędzał godziny, słuchając jej smutków i zmartwień, cechowało go tolerancyjne podejście do życia i szacunek dla ludzi oraz że zawsze akceptował jej życiowe wybory.

Jakoś trudniej nam się było dogadać w ostatnich latach, czasami myślę, że Wszechświat tak to wymyślił, takie powolne pożegnanie mi podarował, żeby mi serce nie pękło, że nagle z dziesięciu telefonów dziennie wchodzę w pustkę…  — czytamy.

Opisała również, jak wyglądały pierwsze chwile po jego śmierci. 

Anna Wendzikowska we wzruszających słowach o ojcu

Była gwiazda programu "Dzień dobry TVN" przyznała, że odnalezienie dowodu osobistego swojego ojca spowodowało powrót wspomnień z okresu po jego śmierci. Tak wyglądało jego ostatnie pożegnanie.

Dzisiaj znalazłam twój dowód osobisty… to ja załatwiłam wszystkie formalności, wszystkie dokumenty, odebrałam cię ze szpitala, wybrałam trumnę, urnę, kwiaty, siedziałam z tobą w krematorium… nikt się nie czuł na siłach, a ja nie chciałam, żebyś był sam… musiałam wreszcie stanąć do dorosłości, jakbym nagle straciła mandat do tego, żeby dłużej być dzieckiem… — wspomniała.

Opisała również, jak spędzi Dzień Ojca. 

Jadę na Powązki, bo chociaż zawsze mówiłeś, że w nosie masz to, co po śmierci i mamy sobie darować kwiaty i świeczki, bo szkoda pieniędzy…. to ja tego potrzebuję   wyślij mi trochę dobrej energii, są dni, że bardzo mi tego trzeba – zakończyła wpis. 

Wspomnienie, które wyciska łzy.

Anna Wendzikowska o ojcu, fot. Instagram
Anna Wendzikowska o ojcu, fot. Instagram
Anna Wendzikowska o ojcu, fot. Instagram
Anna Wendzikowska o ojcu, fot. Instagram