"Tęsknię za bezdzietnością". Anna Wendzikowska o samotnym macierzyństwie i postawie ojców. Krytyki nie brakuje
Anna Wendzikowska miała okazję porozmawiać z Andrzejem Sołtysikiem w Świecie Gwiazd o kulisach samotnego macierzyństwa. Była gwiazda TVN doczekała się dwóch córek, które znajdują się pod jej opieką. Po raz pierwszy powiedziała o swoich odczuciach wobec rodzicielstwa i postawy byłych partnerów. Ma im coś do zarzucenia?
Anna Wendzikowska doczekała się dwóch córek
Gwiazda największą popularność zyskała dzięki współpracy z TVN, gdzie przeprowadzała rozmowy z przedstawicielami show-biznesu dla śniadaniówki "Dzień Dobry TVN". Obecnie nie ma nic wspólnego ze stacją telewizyjną, a o szczegółach prywatności i kariery zawodowej opowiada w mediach społecznościowych.
Częstymi towarzyszkami jej zagranicznych podróży są młodociane córki. Dziewczynki przyszły na świat z dwóch związków prezenterki. Anna Wendzikowska przez dwa lata była zaręczona z Patrykiem Ignaczakiem, z którym ma córkę, Kornelię. Później z relacji z przedsiębiorcą Janem Bazylem, na świat przyszła Antonina.
W obu przypadkach związki nie przetrwały próby czasu. Gwiazda otwarcie opowiedziała o kulisach samotnego macierzyństwa w "Gwiazdach Sołtysika". Nie zabrakło ostrej krytyki.
Anna Wendzikowska miała wypadek. Dziennikarka pokazała bolesne obrażenia Anna Wendzikowska i Cezary Olszewski byli sobie bliscy. To pożegnanie chwyta za serceAnna Wendzikowska o samotnym macierzyństwie. "Tęsknię za bezdzietnością"
Anna Wendzikowska łączy karierę z samotnym wychowywaniem dwóch córek. W praktyce oznacza to towarzystwo dziewczynek podczas długich i dalekich podróży. Choć każda z takich wypraw przybliża do siebie matkę oraz córki, gwiazda zaczęła nieco żartować ze stwierdzenia, że "tęskni za bezdzietnością".
Trudno sobie przypomnieć, jak to było jak się nie było mamą, jak się ma ciągle takie małe córeczki. […] Czasami by się chciało po prostu uciec. Mówię to jako żart, ale zawsze się śmiałam odkąd mam dzieci, że tęsknię za bezdzietnością. Nie da się już wejść w ten stan - przyznała.
W wywiadzie Anna Wendzikowska przyznała, że nawet krótka rozłąka wzbudza w niej ogromne poczucie tęsknoty. Taki stan z pewnością zrozumieją inne matki. Gwiazda podkreśla, że macierzyństwo zupełnie odmienia spojrzenie na życie.
Wszystkie mamy, które miały fajne życie wcześniej doskonale rozumieją o czym mówię. Nie da się już odciąć potem ani od lęku o te dzieci, ani od tęsknoty, ani od myślenia cały czas co tam u nich i co tam z nimi. To jest już coś tak wdrukowanego, że znika pewien rodzaj beztroski, który jest kiedy się dzieci nie ma - wyznała Andrzejowi Sołtysikowi.
W przypadku gwiazdy istnieje ogromna szansa krytyki z powodu samotnego macierzyństwa. Jak z takimi sytuacjami radzi sobie na co dzień?
Ja zawszę mówię, że to jest robota dla dwóch osób i to i tak ciężka. Dla jednej osoby jest to czasami ponad siły, zwłaszcza jeżeli chce się, a ja chce, zapewnić dzieciom fajne dzieciństwo. […] Niestety jest tak, że to są głównie pretensje, oskarżenia, że ja jestem złą matką zamiast pomocy więc to jest dla mnie dodatkowe utrudnienie - zdradziła.
Anna Wendzikowska o ojcach córek. Ma im coś do zarzucenia?
Gwiazda samotnie wychowuje dwie córki, jednak nie oznacza to, że zarówno Kornelia jak i Antonina mają utrudniony kontakt z ojcami. Współpraca pod względem wychowawczym nie zawsze jednak przebiega tak, jak chciałaby tego matka dziewczynek.
Może jestem zbyt roszczeniowa, ale uważam, że mężczyzna w stosunku do kobiety, która dała mu dziecko powinien mieć bardzo dużo wdzięczności i szacunku. Ja niestety tego nie zaznałam i to było dla mnie w pewnym momencie przykre, nawet nie samo rozstanie - wyznała Anna Wendzikowska.
Z perspektywy czasu gwiazda zaczęła coraz bardziej stawiać na samodzielność w wychowywaniu córek. Dziś potrafi z pełnym zrozumieniem pogodzić się z tym co oferuje jej rzeczywistość.
Nie mam oczekiwań, nie mam pretensji. W takim zakresie jakim ja jestem w stanie sobie poradzić robię to najlepiej jak mogę. […] Wydaje mi się, że to jest ich maks, doceniam ich za to i tyle - dodała.
Całą rozmowę Anny Wendzikowskiej z Andrzejem Sołtysikiem zobaczysz tutaj:
