Barbara Kurdej-Szatan mocno skomplikowała sobie życie jednym, nieprzemyślanym wpisem na Instagramie. Jej kontrowersyjna i momentami obraźliwa opinia na temat żołnierzy stacjonujących przy granicy już przyniosła poważne konsekwencje.Mało tego, na tych, do których już doszło, może się nie skończyć. Aktorka musi liczyć się nie tylko z komplikacjami zawodowymi, ale także prawnymi.
Adam Zdrójkowski i Wiktoria Gąsiewska byli jedną z najpopularniejszych par polskiego show-biznesu. Niestety, jakiś czas temu aktorka ogłosiła na swoim profilu na Instagramie, że zakochani rozstali się, co było ogromnym zaskoczeniem dla wszystkich fanów ich związku. Teraz głos w sprawie zabrała Barbara Kurdej-Szatan. Co myśli o rozstaniu gwiazd?Barbara Kurdej-Szatan wypowiedziała się na temat ewentualnego powrotu związku Adama Zdrójkowskiego i Wiktorii Gąsiewskiej. Jej słowa pozytywnie zaskoczyły wszystkich fanów relacji aktora i prowadzącej program "Taniec z Gwiazdami". Co powiedziała Barbara Kurdej-Szatan?
Wczoraj, tj. 9 listopada wieczorem Jacek Kurski poinformował, że Barbara Kurdej-Szatan zostaje zwolniona z TVP, a ostatni odcinek "M jak miłość" z jej udziałem zostanie wyemitowany 6 grudnia. Niedługo po ogłoszeniu tej informacji aktorka zamieściła na swoim Facebooku komunikat, w którym przeprosiła funkcjonariuszy Straży Granicznej i próbowała sprostować sytuację.Sprawa użycia wulgarnych słów wobec stróży granicy przez aktorkę trafiła do prokuratury, gdzie obecnie toczone jest postępowanie przeciw niej. Teraz doszło do tego, że została wyrzucona z Telewizji Polskiej. Gdzie to się zakończy?
Jeden ze strażników granicznych opublikował na swoim Twitterze wpis, w którym porównał zarobki Barbary Kurdej-Szatan do swoich i pozostałych funkcjonariuszy. Jego słowa nie pozostawiają złudzeń. Ich przekaz jest jasny.Słowa aktorki na temat postępowań Straży Granicznej na granicy polsko-białoruskiej wywołały prawdziwy skandal a ona sama już przypłaciła posadą w Telewizji Polskiej. Teraz pojawiają się nowe porównania.
Barbara Kurdej-Szatan wywołała nie lada aferę swoim wpisem, w którym obraziła funkcjonariuszy Straży Granicznej. Jak donosi "Onet" prokuratura rozpoczęła postępowanie ws. ich potencjalnego znieważenia. Istnieje prawdopodobieństwo, że aktorka będzie miała poważne kłopoty.Publikacja na Instagramie, pod którą Kurdej-Szatan nazywała funkcjonariuszy Straży Granicznej mordercami, czy maszynami bez mózgu i serca może okazać się poważnym błędem, ważącym na jej karierze. Jak to się zakończy?
Barbara Kurdej-Szatan rozpętała wokół swojej osoby niemałą burzę po tym, jak w bardzo dosadnych i przy tym obraźliwych słowach skomentowała zachowanie polskich żołnierzy stacjonujących na wschodniej granicy.Spora część fanów mocno ją skrytykowała, a niektórzy kompletnie się od niej odwrócili. Kwestią czasu były kolejne konsekwencje. Te nastąpiły dziś, bo jak się okazało, aktorka została wyrzucona z TVP.
Barbara Kurdej-Szatan doczekała się ogromu krytyki po jej emocjonalnym wpisie na temat Straży Granicznej i traktowania uchodźców przy granicy polsko-białoruskiej. Pomimo usunięcia kontrowersyjnego posta, aktorkę czekają przykre konsekwencje jej działań. Odcięcie reklamodawcy, zgłoszenie sprawy do prokuratury oraz cytowanie jej wypowiedzi w "Wiadomościach" to tylko część przykrych następstw, jakie spotkają Barbarę Kurdej-Szatan.Gwiazda nie spodziewała się, że jej emocjonalny post, w którym nazywa Straż Graniczną "mordercami" spotka się z tak ogromną dozą krytyki i dramatycznych dla niej konsekwencji. Ile pieniędzy za niewybredny wpis może stracić Barbara Kurdej-Szatan?
Barbara Kurdej-Szatan od kilku lat jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd w polskim show-biznesie. Swoją popularność stara się wykorzystywać nie tylko dla budowania własnej kariery, ale także jak widać, w bardzo szczytnych celach. Aktorka pojawiła się na marszu pamięci Izabeli z Pszczyny. Niestety spotkał ją za to ogromny hejt. Barbara Kurdej-Szatan jest bardzo aktywna zawodowo. Często udziela się także w social mediach i z odwagą wyraża swoje opinie na wiele trudnych tematów.
Każdy związek przechodzi czasem kryzys. Barbara Kurdej-Szatan i jej mąż Rafał mieli poważne problemy. W małżeństwie pojawiały się awantury i ataki zazdrości. Jak sobie radzą teraz?Barbara i Rafał wzięli ślub cywilny w 2011, a rok później - kościelny. Poznali się na próbach do musicalu "Hair" w Gliwicach. Zaręczyli się po pięciu miesiącach od pierwszej randki.Po roku od pierwszego spotkania Barbara zaszła w planowaną ciążę. Od samego początku bardzo chcieli mieć dzieci. Nie widzieli za sobą świata. Bardzo długo uchodzili za najbardziej zgraną parę świata show-biznesu. Okazuje się jednak, że w ich małżeństwie nie zawsze było różowo.
Barbara Kurdej-Szatan szczerze opowiedziała o niełatwej chorobie z jaką zmaga się od kilku lat. Wyznała jaki miała wpływ na jej ciążę.Niewielu wiedziało, że radosna aktorka z "M jak miłość" na co dzień zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Okazuje się, że od lat cierpi na boreliozę. Opowiedziała o szczegółach swojego życia z chorobą.
Od dłuższego czasu w mediach plotkarskich oraz kolorowej prasie mówi się o rzekomym kryzysie w małżeństwie Barbary Kurdej-Szatan. Tygodnik „Życie na gorąco” tylko podsycił te przypuszczenia, pisząc, że Szatanowie spędzili święta wielkanocne osobno. Magazyn dodaje, że ich problemy zostały już zażegnane i obecnie skupiają się na sprawach bieżących.Barbara Kurdej-Szatan i Rafał Szatan mieli przechodzić przez kryzys małżeńskiMagazyn „Życie na gorąco” podał informację, że spędzili osobno święta wielkanocnePo ich problemach ma nie być już śladuNie tylko mediom udało się dostrzec zgrzyt pomiędzy parą aktorów. Także fani niejednokrotnie dolewali oliwy do ognia, stawiając za dowód takiego przebiegu spraw rzadko publikowane przez aktorkę zdjęcia z mężem. Jak było naprawdę?
Barbara Kurdej-Szatan należy do najpopularniejszych aktorek polskich - regularnie możemy ją oglądać w produkcji TVP ,,M jak miłość". Gwiazda podzieliła się niedawno wstrząsającym nagraniem - przez jej dom przeszła groźna burza.Barbara Kurdej-Szatan z mężem i synkiem mieszkają na przedmieściach WarszawyAktorka podzieliła się nagraniem, na którym widać jakie spustoszenie w jej ogrodzie sieje burzaPrzejęta na rękach trzyma ukochanego synkaAktorka wcielająca się w postać Joasi Chodakowskiej w serialu ,,M jak miłość" należy do tych celebrytek, które są aktywne w sieci. Niedawno na swoim profilu na Instagramie podzieliła się wstrząsającym nagraniem - letnia burza wyrządziła w jej domu spore szkody.
W ciągu ostatnich kilku dni nad Polską grzmią niebezpieczne burze. Barbara Kurdej-Szatan podzieliła się nagraniem jak poranny deszcz i wiatr demolowały jej elegancko urządzony taras. Wideo jest porażające.Barbara Kurdej-Szatan podzieliła się zdjęciem jak czwartkowa burza zalewa jej tarasNa nagraniu widzimy jak w nerwach tuli do siebie synka HeniaNa szczęście nikomu nic się nie stałoW ostatnich dniach wiele emocji budzą szalejące nad Polską burze. Aktorka znana z ,,M jak miłość" na Instagrama wrzuciła nagranie jak burza przechodzi przez okolicę, w której mieszka, niestety nie omijając jej domu. Na dramatycznym nagraniu możemy zobaczyć uszkodzony taras i zestresowaną Kurdej-Szatan z dzieckiem na ręku.
Dziś obchodzimy Dzień Przyjaciela. Nie jest wprawdzie świętem tak dobrze znanym i obchodzonym jak np. Walentynki, jednak warto zapisać go w kalendarzu. Wśród osobowości świata show-biznesu również nie brakuje zażyłych relacji. O tym, że pracując w tym samym zawodzie, przyjaźń bez zawiści jest możliwa, opowiedziała nam Agnieszka Mrozińska, która od 9 lat przyjaźni się z Basią Kurdej-Szatan.
Dla nikogo nie jest tajemnicą, że Barbara Kurdej-Szatan to piękna kobieta. Jej długie blond włosy, niebieskie oczy i świetna figura skupiają na sobie wzrok niejednego mężczyzny. Tym razem gwiazda postanowiła podkręcić temperaturę i pokazała się w przepięknym czerwonym stroju, którym wyeksponowała swoją kobiecość. Fani oszaleli.Barbara Kurdej-Szatan opublikowała pikantne zdjęcie w czerwonym strojuAktorka wprawiła fanów w osłupienieBarbara Kurdej-Szatan przyzwyczaiła swoich fanów do aktywności w mediach społecznościowych, jednak nie przywykła do publikacji pikantnych zdjęć. Tym razem zrobiła wyjątek.
W ubiegłym roku Barbara Kurdej-Szatan powitała na świecie drugie dzieckoGwiazda w parę miesięcy wróciła do dawnej sylwetkiAktorka wyjawiła, jak tego dokonałaBarbara Kurdej-Szatan uchodzi dziś za jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich celebrytek, do czego z pewnością przyczynił się udział aktorki w spotach sieci komórkowej oraz praca na planie hitowego serialu TVP „M jak Miłość”. Prywatnie Barbara Kurdej-Szatan realizuje się jako żona i matka; połączyła się węzłem małżeńskim z Rafałem Szatanem w 2011 roku.
Barbara Kurdej-Szatan od ponad 20 lat przyjaźni się z dziennikarką Magdą BoberOd dwóch lat obie pracowały nad książką o aktorceRezultat ich pracy trafi do księgarni już za kilka tygodniKurdej-Szatan w tajemniczy sposób zapowiedziała to wydarzenie na InstagramieBarbara Kurdej-Szatan to jedna z tych gwiazd, które doskonale wiedzą, jak wykorzystać swoje „pięć minut” w show-biznesie. Aktorka nie tylko gra, śpiewa i tańczy, ale także pisze książkę. Premiera jej biograficznego materiału ma odbyć się już za kilka tygodni.
Joanna Koroniewska opublikowała kolejny odcinek “Domówki u Dowborów”Jednym z tematów rozmowy była pandemia COVID-19Aktorka miała chlapnąć, że jej mąż boryka się z problemami natury zdrowotnejOd wielu lat małżonkowie tworzą udany związekJoanna Koroniewska w dużej mierze zawdzięcza swą ogólnopolską sławę roli Gosi w słynnej produkcji TVP “M jak Miłość”. W 2013 roku aktorka postanowiła zerwać z wizerunkiem Chodakowskiej i zająć się innymi projektami zawodowymi. Sława jednak pozostała, czego dowodem jest pokaźne grono ponad 500 tys. obserwatorów na oficjalnym profilu Joanny Koroniewskiej na Instagramie.
Barbara Kurdej-Szatan ledwo wymknęła się z ognia krytyki internautów po oburzeniu, jakie wywołała publikacja zdjęcia drogiego wózka na tle zanzibarskich dzieci. Teraz burzę wywołały fotografie, które sugerują, że gwiazda przemieszcza się po Polsce bez odbycia obowiązkowej po powrocie do kraju kwarantanny. Obecnie kwarantanna powinna trwać co najmniej 10 dni.