W przeszłości Irena Santor została oskarżona o najgorszy czyn. Miała przyczynić się do wypadku
Irena Santor lata temu musiała się zmagać ze straszliwymi oskarżeniami - zarzucano jej, że przyczyniła się do śmierci przyjaciółki.
Irena Santor 60 lat temu przeżyła straszliwą tragedię, straciła w wypadku jedną z najbliższych osób. Wkrótce potem musiała zmagać się z oskarżeniami, jakoby przyczyniła się do śmierci artystki. Sprawa skończyła się w sądzie.
Tragedia w życiu Ireny Santor
Irena Santor jest jedną z największych polskich śpiewaczek. Popularna wokalistka i autorka wielu przebojów przez lata dorobiła się wiernego grona fanów i choć niedawno ogłosiła, że zamierza przejść na emeryturę, to wciąż pozostaje jedną z uwielbianych polskich piosenkarek.
Niedawno minęła 60 rocznica pewnego bardzo przykrego wydarzenia z życia artystki. W 1961 bowiem w nieszczęśliwym wypadku straciła ukochaną przyjaciółkę, Ludmiłę Jakubczak. Panie wracały wraz z mężem Jakubczak, Jerzym Abratowskim, z nagrań w Łodzi do Warszawy. Jednak tej nocy padał silnie śnieg, który uniemożliwił im bezpieczny transport. W pewnym momencie samochód wpadł w poślizg i uderzył w pobliskie drzewo.
Ludmiła Jakubczak najbardziej ucierpiała w wypadku, toteż została od razu przetransportowana do szpitala. Niestety, wokalistki nie udało się uratować i zmarła w wyniku pęknięcia czaszki, które nastąpiło podczas wypadku. Irena Santor latami nie mogła się pogodzić z tą straszliwą tragedia.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo:
Irena Santor oskarżona o śmierć przyjaciółki
Śmierć przyjaciółki była ogromnym ciosem dla Ireny Santor, szczególnie, że wszystko odbyło się na jej oczach. Jednak nie miała dużo czasu na przeżycie żałoby, bo już wkrótce, wspólnie z wdowcem po Ludmile, musieli zmagać się z nieprzyjemnymi oskarżeniami.
Pojawiły się bowiem plotki, że mieli się oni przyczynić do śmierci piosenkarki, ponieważ wspólnie mieli romans. Spekulacje narastały do tego stopnia, że podczas pogrzebu żony, ktoś z tłumu krzyknął do Jerzego Abratowskiego, że jest mordercą. Santor zaś przez lata zmagała się ze stalkerką, która była przekonana, że ta przyczyniła się do śmierci przyjaciółki.
Ostatecznie psychofanka Ludmiły Jakubczak stanęła przed sądem i otrzymała zakaz rozpowszechniania fałszywych plotek o Irenie Santor. Choć wokalistce udało się w końcu po latach uporać z tą traumą, to wdowiec popadł w ciężką depresję, z którą nie mógł sobie poradzić w Polsce. Wyjechał do Ameryki, gdzie zaczął nowe życie. Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Kilka wskazówek, aby wyglądać doskonale na zdjęciach z wakacji
Danuta Holecka została jurorką. W jury też inne zaskakujące nazwiska
Źródło: Pomponik
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
