Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Zapomniany syn Zielińskiego przerwał milczenie. Bolesne wyznanie po pogrzebie Skalda
Weronika Chmielewska
Weronika Chmielewska 21.05.2024 15:04

Zapomniany syn Zielińskiego przerwał milczenie. Bolesne wyznanie po pogrzebie Skalda

Jacek Zieliński, Andrzej Zieliński
fot. KAPiF

W poniedziałek tłum żałobników pożegnał zmarłego Jacka Zielińskiego. Po uroczystym pogrzebie odbył się koncert na cześć artysty. Jednym z gości został syn założyciela zespołu, o którym niewiele było wiadomo do tej pory. Mężczyzna chciał występować na scenie z rodziną. Co stało na przeszkodzie?

Pogrzeb gwiazdora Skaldów. Pożegnano Jacka Zielińskiego

Polski artysta znany był jako założyciel i członek słynnego zespołu muzycznego Skaldowie. Wraz z bratem Andrzejem Zielińskim wypromowali takie utwory jak m.in.: "Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał", "Prześliczna wiolonczelistka" czy "Dopóki jesteś".

Wiadomość o śmierci Jacka Zielińskiego trafiła do mediów 6 maja 2024 roku. Brat muzyka wspominał o poważnej chorobie 77-latka.

Brat miał raka złośliwego. Z raka prostaty przerzuciło mu się na raka kości. Przeszedł wiele chemioterapii, sześć lat walczył z tym rakiem. Prawie nie mając już siły, myślał o najbliższych - ujawnił Andrzej Zieliński w "Super Expressie".

Pogrzeb odbył się 20 maja, a po ceremonii urna z prochami zmarłego została złożona na Cmentarzu Rakowickim w Alei Zasłużonych. Wśród tłumu żałobników nie zabrakło znanych postaci takich jak m.in.: prezydent Andrzej Duda z żoną oraz kardynał Grzegorz Ryś.

Po ostatnim pożegnaniu uhonorowano pamięć artysty wyjątkowym koncertem. Na scenie wraz z muzykami zaprezentowali się wyjątkowi goście.

Kłopotliwe zdarzenie na pogrzebie Jacka Zielińskiego. Ludzie nie kryli frustracji Andrzej Duda z żoną na pogrzebie Jacka Zielińskiego ze Skaldów

Koncert na cześć Jacka Zielińskiego. Co dalej ze Skaldami?

Po żałobnej ceremonii odbył się uroczysty koncert członków zespołu Skaldowie. Grupa zapewniła, że nadal będzie występować pomimo śmierci jednego z ich założycieli. Tego wieczoru chcieli oddać przyjacielowi wyjątkowy hołd.

Na scenie oprócz muzyków pojawiły się także dzieci zmarłego Jacka Zielińskiego, Bogumił i Gabriela. Brat zmarłego zapowiedział, że duet dołączy do szeregów zespołu, by podtrzymywać rodzinną tradycję.

Co ciekawe hołd zmarłemu wujowi oddał także Bartosz Zieliński, który na co dzień mieszka w Stanach Zjednoczonych. Niewiele osób wiedziało, że brak Jacka Zielińskiego doczekał się syna, a tym bardziej że, podobnie od mężczyzn, związał on swoją karierę z muzyką.

Za granicą zarabia jako DJ, promując największe hity polskiego zespołu. Podczas koncertu zaśpiewał z grupą trzy utwory: "Marynarze z morza łez", "Życzenia z całego serca" i "Śpiewam bo muszę". Dlaczego dotąd nie byliśmy świadkami tego połączenia? Mężczyzna odważył się na bolesną szczerość.

Syn członka Skaldów chce dołączyć do zespołu. Co stoi na przeszkodzie?

Pojawienie się dzieci Jacka Zielińskiego w składzie Skaldów jest ogromnym ukłonem w stronę zmarłego założyciela zespołu. Nie da się jednak zapomnieć o synu drugiego muzyka, Andrzeja Zielińskiego. Mężczyzna w rozmowie z Shownews.pl tłumaczył, że sam wykazał chęci, by być częścią grupy.

To ciekawe, że tata nie wspomniał nic o własnych dzieciach. Mieszkam w Stanach, więc tata często powtarza, że nie jestem dostępny. Jednak żyjemy w czasach, w których ludzie się łatwo przemieszczają... […] Jeszcze zanim zmarł wujek, kupiłem bilet do Polski i miałem go zastąpić na dwóch koncertach, bo dowiedziałem się, że nie jest już w stanie śpiewać - stwierdził.

Bartosz Zieliński nie ukrywa, że chce wiązać przyszłość z muzyką, a współpraca ze Skaldami byłaby powrotem do jego dzieciństwa. Jego oczekiwania nie wydają się nierealne, tym bardziej że grupa będzie potrzebowała teraz nowych głosów. Bratanek Jacka Zielińskiego czuje smutek jedynie ze względu na okoliczności jego występu.

Ostatnio dowiedziałem się, że tata wynajmuje wokalistów do śpiewania utworów Skaldów. To mnie poruszyło, bo przecież ma syna, który ma podobny głos do taty i wujka. Poza tym ja znam wszystkie te piosenki, bo słucham ich od dziecka, a teraz gram i śpiewam je w Stanach. Zadzwoniłem więc do taty i zaproponowałem mu, abyśmy zrobili kilka koncertów razem. To coś, co powinno już dawno się wydarzyć - podkreślał.

Podtrzymywanie rodzinnych tradycji byłoby odpowiednim uhonorowaniem pamięci Jacka Zielińskiego? Utwory jego zespołu nadal są żywe w pamięci fanów.

Jacek Zieliński, Andrzej Zieliński, fot. KAPiF
Jacek Zieliński i Andrzej Zieliński, fot. KAPiF
Jacek Zieliński, Andrzej Zieliński, fot. KAPiF
Jacek Zieliński i Andrzej Zieliński, fot. KAPiF

Źródło: Shownews.pl, SE