Zastanawiająca decyzja Agnieszki Woźniak-Starak w rocznicę śmierci męża. To musiało się tak skończyć
Dla Agnieszki Woźniak-Starak 18 sierpnia to wyjątkowa data. To właśnie w tym dniu przed czterema latami straciła swojego ukochanego męża, Piotra Woźniaka-Staraka. W roczniczę śmierci producenta gwiazda podjęła zastanawiającą decyzję.
Śmierć Piotra Woźniaka-Staraka
Był ciepły sierpniowy wieczór, idealny moment na wypoczynek na malowniczych Mazurach. Na jeziorze Kisajno unosiła się samotna łódka, kolejne fale obijały się o jej brzegi. Wewnątrz brakowało sternika. Brakowało jakiejkolwiek żywej duszy.
Jeszcze jakiś czas temu płynął nią Piotr Woźniak-Starak, który zaoferował znajomej kelnerce transport do domu. Na brzegu odnaleziono jedynie kobietę, mężczyznę pochłonęła głębia.
Co się dzieje z kelnerką, która była na łódce z Piotrem Woźniakiem-Starakiem? Takie wieści w 4. rocznicę tragediiAgnieszka Woźniak-Starak straciła ukochanego
18 sierpnia minęły cztery lata od tragicznej śmierci Piotra Woźniaka-Staraka, który zginął wypadłszy ze swojej łodzi na jeziorze Kisajno. Mężczyzna pozostawił w żałobie bliskich, w tym zrozpaczoną żonę, Agnieszkę Woźniak-Starak.
Ukochana znanego producenta filmowego po dziś dzień w wyjątkowy sposób czci pamięć zmarłego męża, wspominając go wraz z przyjaciółmi na tak kochanych przezeń Mazurach. W tym roku w czasie rocznicy podjęła jednak zastanawiającą decyzję.
Agnieszka Woźniak-Starak podjęła decyzję
W swoich mediach społecznościowych Agnieszka Woźniak-Starak nie zamieściła 18 sierpnia żadnego wpisu. Z uwagi na fakt, że od samego rana media rozpisują się na temat tragedii sprzed czterech lat, postanowiła najpewniej spędzić ten czas w spokoju.
Nie musi udowadniać nikomu o tym, że miłość jej życia wciąż pozostaje żywa w jej sercu. Nie zmieni jej choćby milion postów dodawanych na Instagramie, czy Facebooku. Piotr Woźniak-Starak jest unieśmiertelniony w jej pamięci po wsze czasy.