Krystyna Giżowska ukrywała, że jej mąż nie żyje. Wokalistka właśnie poinformowała o powodach

Krystyna Giżowska nie mówiła o śmierci męża

Giżowska nie może ostatnio narzekać na brak nowych propozycji. Wystąpiła w programie "Jaka to melodia", miała swój benefis w "Szansie na sukces", planowane są też koncerty w programie TVP2. Nie mówiąc o tym, że została członkinią polskiego jury oceniającego występy uczestników Konkursu Piosenki Eurowizji.

Niestety, w życiu prywatnym artystka musi mierzyć się z okropną tragedią – kilka miesięcy temu zmarł jej mąż. Wojciech Olejnik nazywany był przez innych muzyków "legendą polskiej branży muzycznej".

Informację o jego śmierci nagłośnił portal Super Express, którego dziennikarze zauważyli, że podczas wywiadu w marcu tego roku Giżowska nie dała po sobie poznać, że jej partner zmarł. W artykule czytamy, że na pytania o męża odpowiadała w czasie teraźniejszym.

– Przez całe lata uczymy się nawzajem życia ze sobą. Być tak długo ze sobą, bo ponad 37 lat to jest również wyczyn. Naszego małżeństwa również nie omijają różne problemy, ale staramy się stawiać im czoła razem – mówiła na przykład.

Należy zaznaczyć, że piosenkarka miała pełne prawo nie mówić o swoim życiu prywatnym – zwłaszcza o tematach tak bolesnych i trudnych. Utrata najbliższej nam osoby, która towarzyszyła nam kilkadziesiąt lat, to trauma, z którą każdy radzi sobie inaczej. Czasem potrzeba wiele czasu, by móc choćby zacząć mówić o niej głośno.

Krystyna Giżowska: "Udaje mi się znaleźć sposoby na to, żeby nie płakać"

W wywiadzie, którego Giżowska udzieliła teraz dziennikarzom Super Expressu wynika, że tak właśnie było. Poza tym artystka oddziela życie sceniczne od prywatnego i nie jest przyzwyczajona do epatowania tym, co dzieje się w sferze jej prywatności.

– Długo o tym nie mówiłam, bo wydawało mi się, że to jest moją dość prywatną sprawą. Oczywiście w branży wiele osób wiedziało o śmierci Wojtka – mówi Giżowska, dodając, że wykonywanie niektórych piosenek, jak "Przeżyłam z tobą tyle lat" boli szczególnie.

– Udaje mi się znaleźć sposoby na to, żeby nie płakać jak ją wykonuję, ponieważ publiczności nie interesuje to, co się dzieje w moim sercu, co mnie boli, jak to przeżywam. Każdy chce widzieć tę uśmiechniętą osobę, która nie skarży się, bo nikt nie lubi narzekających na swój los ludzi – tłumaczy.

– Przede wszystkim praca pozwala mi nie myśleć o tym, że męża nie ma już przy mnie. [...] Musiałam się zebrać. Nie mam czasu specjalnie rozpamiętywać swojego życia, chociaż czasem patrzę na nasze wspólne zdjęcie, które stoi w pokoju i rozmawiam z mężem, normalnie, tak jakby był obok – dodaje na koniec.

Zobacz zdjęcia:

Źródło: Super Express

Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:

1. Nie tylko Cichopek i Hakiel. Fani właśnie dowiedzieli się o rozstaniu kolejnej pary

2. Najpierw straciła ojca, później przyszła kolejna tragedia. Agnieszka Dygant przeżyła traumę

3. Niepokojące nagranie wyciekło do sieci, gwiazdor odwołuje koncerty. Usłyszał smutną diagnozę

Zapraszamy na naszego Instagrama

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].