Syn Lecha Wałęsy przez nazwisko nie może znaleźć pracy. "Nikt nawet nie daje mi szansy"
Syn Lecha Wałęsy ma kłopoty ze znalezieniem zatrudnienia
Uważa, że to z powodu nazwiska
W ostatnim czasie były prezydent Polski również intensywnie szukał pracy
Lech Wałęsa i jego małżonka Danuta doczekali się łącznie ośmiu pociech: synów Bogdana, Sławomira, Przemysława i Jarosława oraz córek Magdaleny, Anny, Marii i Brygidy. Wydawać by się mogło, że prezydentura polityka, podobnie jak zdobycie Pokojowej Nagrody Nobla, przełoży się na funkcjonowanie rodziny pozytywnie. Oczekiwania, zdaniem jednej z dorosłych pociech przewodniczącego „Solidarności”, znacznie odbiegają jednak od faktycznego stanu rzeczy.
Osobiste kłopoty syna Lecha Wałęsy
Ostatnio jeden z synów Lecha Wałęsy zgodził się porozmawiać z SuperExpressem. Tematem rozmowy były osobiste problemy Sławomira - mężczyzna od dawna ma bowiem trudność ze znalezieniem pracy. W zrealizowaniu zawodowych planów ma przeszkadzać mu znane nazwisko.
Syn Lecha Wałęsy jest gotów podjąć pracę nawet za najniższą z możliwych stawek. Sławomir Wałęsa dobrze czuje się jako informatyk. Jak mówi, potrafi zrobić przy nich naprawdę wiele, również założyć sieć.
Wydaje się, że w dobie cyfryzacji wolnych miejsc pracy dla takich specjalistów nie brakuje. Tymczasem nikt nie chce dać potomkowi laureata Pokojowej Nagrody Nobla szansy na wykazanie się w zawodzie.
Zgodnie z relacją dorosłego syna Lecha Wałęsy, paru potencjalnych pracodawców zaprosiło go już na rozmowy rekrutacyjne. Zastrzeżenia z ich strony zaczynają się dopiero po tym, jak zaczynają dopytywać o pochodzenie Sławomira. Czujność przedsiębiorców wzbudza właśnie nazwisko.
Na widok znanego nazwiska pracodawcy dopytują o pochodzenie Sławomira Wałęsy. Po nitce do kłębka dochodzą do pytań o rodzinę. Gdy orientują się, że ojcem kandydata jest były prezydent Polski, o jakiejkolwiek współpracy nie ma już mowy.
- Patrzą, patrzą i pytają się mnie, jak się nazywam. Gdy odpowiadam, bo przecież pracy szukam w Toruniu, to następnie pytają się mnie, skąd pochodzę. Jak ja mówię, że z Gdańska, to wtedy u nich pojawia się konsternacja. Gdy orientują się, kto jest moim ojcem, to rozmowa się kończy i po pracy. To nazwisko wcale nie pomaga. Wręcz przeszkadza - przyznaje Sławomir Wałęsa.
Były prezydent Polski rozgląda się za nowym zajęciem
Nie tylko Sławomir Wałęsa znajduje się w przysłowiowej kropce. Dotyczy to również samego laureata Pokojowej Nagrody Nobla, który na swoją kiepską sytuację finansową narzeka już od dobrych paru miesięcy (więcej >tutaj<). Ostatnio Lech Wałęsa podjął w tej sprawie zdecydowane kroki.
Jak donosiły media w kwietniu bieżącego roku, Lech Wałęsa postanowił przypomnieć o swojej osobie potencjalnym pracodawcom za pomocą internetowego ogłoszenia. Kandydatura byłego prezydenta Polski pojawiła się w jednym z serwisów gromadzących oferty od specjalistów. Polityk podkreślał swoje atuty, przekonując, iż jest dobrym mówcą z solidnym doświadczeniem.
Wielu może ciekawić to, ile za swe doradztwo zażądał Lech Wałęsa. W ogłoszeniu zaznaczono, iż cena jest do ustalenia. Dodano jednak, że oczekiwania Lecha Wałęsy względem wynagrodzenia to ok. 20 tys. złotych za trwające od 1 do 2 godzin spotkanie.
[EMBED-1855]
[EMBED-1856]
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
Wielka radość w życiu Marty Kaczyńskiej. Razem z mężem przygotowywali się do tego od dawna
Na jaw wyszła przejmująca tajemnica Filipa Chajzera. Zmaga się z poważną chorobą, przeżył dramat
Źródło: Super Express, TVP Info
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]