Tragiczne wieści nadeszły wieczorem. Zginęła na oczach brata. Miała tylko 19 lat i karierę przed sobą

Świat sportu w żałobie

W styczniu 2025 roku świat sportu pożegnał kilku wybitnych sportowców. 23 stycznia zmarł Krasimir Koczew, bułgarski zapaśnik, dwukrotny wicemistrz świata i uczestnik igrzysk olimpijskich w 2000 i 2004 roku. Dzień później, 24 stycznia, odszedł Dimitris Domazos, legendarny grecki piłkarz, znany ze swoich osiągnięć na krajowych i międzynarodowych boiskach. Ich odejście pozostawiło znaczącą pustkę w świecie sportu.

Warto również wspomnieć o innych osobistościach sportowych, które opuściły nas w ostatnich miesiącach. W 2024 roku pożegnaliśmy takie legendy jak Franz Beckenbauer, wybitny niemiecki piłkarz i trener, oraz Rebecca Cheptegui, utalentowaną biegaczkę z Ugandy. Ich wkład w rozwój sportu pozostanie na zawsze w pamięci kibiców na całym świecie.

Tragiczna śmierć gwiazdy disco polo ujawniła rodzinną tajemnicę. Wyszła na jaw prawda o jego bracie Czytaj dalej Kraj w żałobie. Nagle stanęło mu serce. Wstrząsająca relacja z ostatnich chwil gwiazdy Czytaj dalej

Polski świat sportu w żałobie

Nie tylko zagraniczny świat sportu przeżywa żałobę. W styczniu 2025 roku pożegnano dwóch wybitnych działaczy. 1 stycznia zmarł Kazimierz Mrozek, wielokrotny medalista mistrzostw Polski w wioślarstwie, znany również jako sędzia i działacz Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich. Jego zaangażowanie w rozwój tej dyscypliny oraz praca z młodzieżą pozostawiły trwały ślad w polskim wioślarstwie.

Kolejną stratą był Andrzej Kraśnicki, wieloletni prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego, który odszedł 10 stycznia w wieku 75 lat po ciężkiej chorobie. Jego wkład w rozwój polskiego sportu, zarówno na arenie krajowej, jak i międzynarodowej, był nieoceniony. Jako prezes PKOl, Kraśnicki przyczynił się do wielu sukcesów polskich sportowców oraz promowania idei olimpijskich w kraju

Nie żyje Sara Piffer

Sara Piffer, młoda kolarka z Trentino, zginęła w tragicznym wypadku drogowym podczas treningu na Piana Rotaliana, między Mezzocorona a Mezzolombardo. Jak informuje "Gazzetta dello Sport", 19-latka została potrącona przez samochód. W wypadku ucierpiał również jej brat, jadący na osobnym rowerze, który odniósł lekkie obrażenia.

Wstępne ustalenia wskazują, że samochód nadjeżdżający z przeciwka, podczas manewru wyprzedzania innego pojazdu, uderzył w Sarę Piffer. Siła uderzenia była ogromna, co spowodowało, że dziewczyna została odrzucona na asfalt i straciła przytomność. Na miejsce zdarzenia natychmiast wezwano służby ratunkowe, a ze względu na bardzo poważny stan Sary, zadysponowano również helikopter z zespołem medycznym. Mimo natychmiastowej i intensywnej akcji ratunkowej, z użyciem m.in. defibrylatora, życia młodej kolarki nie udało się uratować. 

"Gazzetta dello Sport" podkreśla, że Sara była obiecującą zawodniczką z perspektywami na przyszłość.

Rodzinie skłądamy najszczersze kondolencje i wyrazy współczucia