Nie żyje gwiazda „Gogglebox”. Tragiczna śmierć 40-latka. "Upadł z wysokości i doznał obrażeń"
Program "Gogglebox" cieszy się ogromną popularnością przede wszystkim ze względu na charyzmatycznych uczestników. To oni często niezwykłymi komentarzami na temat telewizyjnych hitów potrafią skraść serca widzów. Teraz zostały one złamane. Pożegnaliśmy jednego z bohaterów show. Uczestnik miał zaledwie 40 lat i odszedł na wskutek nieszczęśliwego wypadku.
Kto odszedł w 2024 roku?
Choć nie minął jeszcze pierwszy kwartał 2024 roku, w świecie show-biznesu musieliśmy zmierzyć się już z wieloma zasmucającymi śmierciami. Jedną z najbardziej wstrząsających było odejście Tomasza Komendy.
Niesłusznie skazany mężczyzna wyszedł na wolność po 18 latach spędzonych w więzieniu. Niestety nie cieszył się długo wolnością, a w ubiegłym roku powiadomiono o jego walce z nowotworem. Informacje o śmierci przekazano 21 lutego 2024 roku.
Do dziś tajemnicą pozostają także okoliczności śmierci Aleksieja Nawalnego, który ostatnie lata życia spędził w kolonii karnej IK-3 w Charp. Mężczyzna miał nagle "źle się poczuć" i "stracić przytomność". Jego żona blisko miesiąc po pogrzebie pokazała, jak Rosjanie traktują jego miejsce spoczynku.
Na początku 2024 roku straciliśmy także wiele gwiazd show-biznesu w tym m.in.: dziecięcą gwiazdę serii o Ambrożym Kleksie, ikonę filmów z czasów PRL-u, Marię Chwalibóg, a także wschodzącą gwiazdę badmintona.
Widzowie programu “Gogglebox” mają za sobą niejedną żałobę. To nie pierwsze smutne wieści, które przekazano o jednym z uczestników show. Szczegóły poniżej.
Łukasz Nowicki opowiedział o wielkiej osobistej tragedii: "Nie byłem na to gotowy". Bolesne wyznanie byłej gwiazdy "PnŚ" Jednym postem o pogrzebie rozpętała burzę! Takiej afery na pewno się nie spodziewałaNie żyje gwiazda "Gogglebox". Niedawno żegnaliśmy znaną uczestniczkę
Format, w którym bohaterowie komentują telewizyjne programy, jest popularny na całym świecie. Uczestnicy zrzeszają sobie fanów, a często otrzymują nawet status prawdziwych celebrytów. Nic więc dziwnego, że śmierci bohaterów tak bardzo dotykają fanów "Gogglebox". Pod koniec stycznia pożegnaliśmy Pat Webb – 75-letnią gwiazdę brytyjskiej (oryginalnej) serii programu.
W Polsce program "Gogglebox" emitowany jest już od dekady i nadal zyskuje na popularności. Bohaterowie przyciągają widzów swoją naturalnością i często zabawnymi reakcjami na telewizyjne hity.
Jednymi z najbardziej lubianych uczestników jest Izabela Zeiske oraz jej syn Joachim. Jeszcze do niedawna duet oglądał telewizję wraz z babcią, jednak 10 lutego przekazano informacje o jej śmierci. Seniorka w ostatnim czasie przebywała w szpitalu.
Serce nasze przepełnia żal, smutek... rozpacz. Dzisiaj przestało bić pełne miłości, oddania SERDUSZKO, naszej ukochanej MAMUCHNY I BUNI… Życie zaczyna się i kończy, ale dla najbliższej osoby nie ma wieku i obojętnie ile ma lat zawsze jest to za mało ,a ból rozsadza serce i wnętrze. MAMUNIU byłaś ogromnie troskliwą , kochającą beż, granic, oddaną beż reszty Matką i Babcią… Nie wiem jak poradzimy sobie beż CIEBIE... – przekazała córka.
Teraz media społecznościowe ponownie pogrążyły się w rozpaczy. Przekazano informację o śmierci 40-letniego bohatera "Gogglebox". Niestety nie udało się go uratować po nieszczęśliwym wypadku.
Nie żyje gwiazda "Gogglebox". Miał zaledwie 40 lat
Jako pierwsza o śmierci George'a Gilbeya powiedział telewizyjna osobowość, Ricci Guarnaccio. Duet wystąpił razem w jednej z brytyjskich edycji reality show "Big Brother". W oświadczeniu przekazał, że 40-latek odszedł w wyniku "wypadku w miejscu pracy".
Zawsze oświetlał pokój, troszczył się o innych, a wspomnienia, które stworzyliśmy, będę pielęgnować do końca życia, bracie. Od Celebrity Big Brother po rozmowę z tobą w zeszłym tygodniu, będę za tobą ogromnie tęsknić! Kocham Cię, GG - przekazał.
Mężczyzna występował w brytyjskiej wersji "Gogglebox" wraz ze swoją matką Lindą oraz ojczymem Petem. Po raz pierwszy pojawili się w 2. sezonie programu w 2013 roku. Później występowali z przerwami aż do 2021 roku, kiedy to zmarł 71-letni Pete. Mężczyzna walczył z nowotworem jelita. Pomimo przebytej operacji, lekarze dawali mu zaledwie kilka miesięcy. Ukochany Lindy zmarł zaledwie kilka dni później.
W środę 27 marca na rodzinę spadła kolejna tragedia. George Gilbey odszedł w wyniku wypadku na wysokościach. Miał 40 lat.
Otrzymaliśmy zgłoszenie o incydencie na Campfield Road w Shoebury dziś rano (27 marca) około godziny 10:00, podczas którego mężczyzna pracujący na wysokości upadł i doznał obrażeń. Na miejscu pojawiło się pogotowie ratunkowe, w tym lotnicze pogotowie ratunkowe. Niestety, mężczyzna zginął na miejscu - przekazał rzecznik policji w Essex.
W oświadczeniu stacja Channel 4 opisała bohatera jako "część rodziny Gogglebox". Zarówno dla widzów jak i produkcji nagłe odejście jest ogromnym szokiem. Przekazano szczere kondolencje bliskim 40-latka, a także podkreślano, że rodzina prosi o prywatność w tym trudnym czasie.
Portal "OK!" podaje, że matka bohatera "Gogglebox" jest "zrozpaczona" tym, co mu się przytrafiło. Nieszczęśliwy wypadek był zaskoczeniem dla wszystkich. Fani składają kondolencje pod jego ostatnim postem. George Gilbey opuścił również 7-letnią córkę, Amelie. Dziewczynka przyszła na świat z jego związku z byłą partnerką, Gemmą. Jeszcze nie tak dawno na profilu mężczyzny pojawiło się uśmiechnięte zdjęcie dziecka.
- Serce się łamię. Jestem z jego rodziną i przyjaciółmi.
- Najbardziej szkoda mi matki. Tyle żalu w tak krótkim czasie… świat jest okrutny.
- Spoczywaj w pokoju…
Źródło: independent.co.uk, ok.co.uk