Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy
Swiatgwiazd.pl > Plotki > Niespodziewane odwiedziny w domu Edyty Górniak
Barbara Bujar
Barbara Bujar 25.06.2021 02:00

Niespodziewane odwiedziny w domu Edyty Górniak

edyta-górniak (1)
TRICOLORS/East News

Życie Edyty Górniak pełne jest niespodzianek. Wokalistka całkiem niedawno przeprowadziła się w góry, gdzie zamieszkała w swoim wymarzonym domu. Jedno z ostatnich wydarzeń zaskoczyło jednak nawet ją. Okazało się, że w górskiej posiadłości wokalistki pojawił się lis.

  • Edyta Górniak przeprowadziła się na wieś w okolice Zakopanego

  • Pewnego dnia do jej domu przyszedł lis, którego wokalistka pomyliła z psem

  • Dom w górach daje jej dużo radości. Nie służy jednak jej synowi

Edyta Górniak to jedna z tych celebrytek, o których zawsze jest głośno. Tylko w ostatnim czasie wokalistka dała popis wokalny na koncercie upamiętniającym Krzysztofa Krawczyka, oceniła postępowanie jego syna, a także postanowiła zostać góralką. W jej domu pod Tatrami gościł już między innymi Rafał Brzozowski.

Lis w domu Edyty Górniak

Okazuje się, że nie tylko Rafał Brzozowski postanowił sprawdzić, jak urządziła się gwiazda polskiej sceny muzycznej. Najwyraźniej jej posiadłość zwróciła także uwagę okolicznych zwierząt. O jednej z takich wizyt piosenkarka opowiedziała w rozmowie dla serwisu Fakt. - Ostatnio, kiedy miałam uchylony balkon, przyszedł do mnie lis – zdradziła Górniak. Wokalistka wyjaśniła, że na początku nie rozpoznała zwierzęcia. Myślała, że to pies, dlatego postanowiła go nakarmić. Szybko zrozumiała jednak swój błąd. Przyznała, że po rozpoznaniu lisa stanęła w bezruchu. Była zszokowana.

- Nie ruszał się, więc i ja postanowiłam się nie ruszać. Od tamtej pory przychodzi do mnie regularnie – dodała.

Allan rzadko odwiedza dom matki

Podczas tej samej rozmowy Edyta Górniak opowiedziała nieco więcej o swoim domu w sercu Tatr. Ze smutkiem przyznała, że choć poznany w ostatnim czasie lis odwiedza ją regularnie, jej bliscy niestety nie mogą sobie na to pozwolić. Szczególnie Allan, który – jak stwierdziła piosenkarka – źle reaguje na górski klimat. - Allana ciągle boli głowa, jak do mnie przyjeżdża – wyznała, tłumacząc dolegliwości syna wysokością. Nie oznacza to jednak, że Allan w ogóle nie odwiedza matki. Z opowieści Edyty Górniak wynika, że syn co jakiś czas przyjeżdża do niej na dwa lub trzy dni. Spotkania te mają dla wokalistki ogromne znaczenie. W przeciwieństwie do Allana góry służą Edycie Górniak. Gwiazda podkreśliła, że doskonale czuje się w ich otoczeniu. Sprzyja jej też bliskość natury. W najbliższym czasie piosenkarka planuje nauczyć się jeździć konno.

Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:

Źródło: Fakt Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]