Pogrzeb Janusza Olejniczaka. Tłum gwiazd żegna wybitnego artystę
W poniedziałek, 29 października, tłumy gwiazd pożegnały wybitnego pianistę, Janusza Olejniczaka. Wśród żałobników nie zabrakło znajomych twarzy, którzy towarzyszyli rodzinie artysty w jego ostatniej podróży. Łzy same napływają do oczu na widok pochówka.
Nie żyje wybitny pianista, Janusz Olejniczak
Janusz Olejniczak był doskonale znany jako najmłodszym laureatem VIII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina. W 1970 roku zachwycił talentem jurorów prestiżowego konkursu. Przez lata grywał na całym świecie, a także dzielił się umiejętnościami przed kamerami. Smutne wieści przekazała jego bliska współpracownica. Miał 72 lata.
To ogromnie przytłaczająca wiadomość. Wspaniały artysta i przepiękny człowiek, o cudownym charakterze, który każdemu dobrze życzył. To był również nasz wspaniały kolega, z którym pracowaliśmy razem w katedrze fortepianu Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina. Trudno nam sobie wyobrazić, jak będziemy dalej funkcjonować bez Janusza, który wprowadzał tyle ciepła, tyle życzliwości, cudownej artystycznej atmosfery, swojej niepowtarzalnej osobowości - wspomina Joanna Ławrynowicz-Just.
Bliscy pianisty w przeszłości przeżyła ogromną tragedię związaną z nagłą śmiercią jego syna. Teraz tłum gwiazd wyruszył w jego ostatnią podróż. Widok pochłoniętych w rozmyślaniach żałobników ściska za serce.
Nie żyje wybitny polski muzyk. Jego syn zmarł wcześniej w tragicznych okolicznościach "Muszę poznać treść testamentu". Matka Tomasza Komendy przerywa milczenie. O jedno ma żalPogrzeb Janusza Olejniczaka. Wzruszający widok przed kościołem
W kościele Sióstr Wizytek w Warszawie rozpoczęły się uroczystości pogrzebowe Janusza Olejniczaka. Pianista był doskonale znany w branży muzycznej, ale także filmowej. Podczas ostatniego pożegnania nie zabrakło gwiazd, które oddały mu hołd. Przed nabożeństwem dało się zobaczyć zrozpaczonych: Jolantę Kwaśniewską, Daniela Olbrychskiego, Wojciecha Gąssowskiego, Jerzego Maksymiuka, Jerzego Bończaka, Ewę Wiśniewską, Hannę Bakułę, Waldemara Dąbrowskiego, Monikę Olejnik, Maję Komorowską, Marka Przybylika, Krzesimira Dębskiego, Jerzego Iwaszkiewicza oraz byłą żoną pianisty, Sławomirę Łozińską.
Janusz Olejniczak został skremowany, a jego prochy znalazły się w jasnokremowej urnie. Zaraz obok widoczne było czarno-białe zdjęcie artysty. Wielu żałobników przyniosło na nabożeństwo pojedyncze białe róże, które często przypominają o niewinności i smutku.
Pomimo deszczowej pogody na pogrzeb przyszedł tłum. Pianista był docenianym artystą, który inspirował młode pokolenia. Teraz pozostaje nam po nim jedynie muzyka. Zobaczcie sami, jak wyglądało jego ostatnie pożegnanie.