Śmierć Patryka to kolejna tragedia w życiu Sylwii Peretti. Jej ojciec zginął w strasznych okolicznościach, nie był ideałem
Sylwia Peretti dała się poznać widzom programu "Królowe życia" jako przebojowa pasjonatka motoryzacji, która nie stroni od luksusów w dniu codziennym. W rzeczywistości mierzyła się z trudnym dzieciństwem, które ukształtowało w niej waleczną osobowość.
Sylwia Peretti dorastała z przemocowym ojcem
Gwiazda telewizyjnego show o trudnym dzieciństwie opowiedziała w "Dzień Dobry TVN". Ojciec był osobą stosującą przemoc wobec najbliższych. Zdarzało się, że dziewczynka odrabiała lekcje przy świecy, ponieważ jej tata ze złości odciął prąd w rodzinnym domu.
Parę razy uciekałam z mamą w zimie na boso. […] Nie chcę, żeby ktoś się nade mną użalał. Ale ojciec przez to słabe dzieciństwo, nałożył na mnie zbroję.
Gdy doszło do dramatycznego pożaru domu, ojciec był w środku i doznał poważnych oparzeń. Sylwia Peretti odwiedzała go w szpitalu oraz była w stanie wybaczyć mu błędy.
Myślę, że on żałuje. Mój ojciec spłonął razem z naszym domem rodzinnym. Kiedy jeszcze przez kilka dni żył i odwiedzałam go w szpitalu, kompletnie nic nie kumał, ale patrzył na mnie i wiedział, kim ja jestem. On nigdy nas nie przeprosił, ale nie musiał. Ja wiem, że on żałował. […] Pierwsze co zrobiłam, to postawiłam mu nagrobek, żeby jakoś żył w tym swoim nowym domu.
Gwiazdę nadal łączą bliskie relacje z matką. W mediach społecznościowych chętnie dzieli się kadrami z ich wspólnych zagranicznych podróży.
Katarzyna Cichopek zaliczyła spektakularną wpadkę. Tak pokazała się światu. "Dwa rozmiary za duże"Mimo trudności miała otwarte serce na innych
Przykre doświadczenia sprawiły, że Sylwia Peretti sama chętnie wyciąga dłoń do potrzebujących. W mediach społecznościowych relacjonowała coroczne spotkania z dziećmi w okresie bożonarodzeniowym.
Wraz z synem obdarowywała ich drobnymi prezentami, które wywoływały na ich twarzach szczerą wdzięczność. Gdy zdawało się, że w życiu dorosłym nie spotka jej już nic tak dramatycznego, Sylwia Peretti musiała zmierzyć się z następnym ciosem.
Kolejna tragedia spadła na nią niedawno
W ubiegłą sobotę doszło do tragicznego wypadku w Krakowie, w którym zginął jedyny syn gwiazdy, Patryk Peretti. Szczegóły przyprawiają o dreszcze, a pogrzeb 24-latka był jednym z najsmutniejszych momentów w życiu matki.
Żałobnicy mogli poczuć żal, a rozdzierające serce sceny pozostaną z nimi na długo. Od czasu tragicznego zdarzenia Sylwia Peretti zrezygnowała z kontaktu z internautami przy pomocy mediów społecznościowych.
Źródło: dziendobry.tvn.pl