Tak Iga Świątek wracała do Polski. W samolocie doszło do niesłychanych scen

Iga Świątek wygrała Wimbledon 2025

Iga Świątek w ubiegłą sobotę zwyciężyła pojedynek w wielkim finale z Amerykanką Amandą Anisimovą, wynikiem 6:0, 6:0. Całe spotkanie trwało zaledwie 57 minut. Tym samym Iga stała się pierwszą Polką w historii, która wygrała Wimbledon.

Dnia kolejnego odbył się również uroczysty bal, podczas którego zgodnie z tradycją zwycięzcy męskiego i damskiego turnieju wykonali wspólny taniec. Do dziś jest o nim głośno, a wyraźnie podekscytowany Jannik Sinner nie krył radości z tańca z Igą Świątek. Ich występ po dziś dzień budzi emocje na całym świecie.  

Nie tylko Iga Świątek gwiazdą Wimbledonu

Rozgrywki tenisa ziemnego cieszą się ogromnym zainteresowaniem fanów sportu. Oprócz sportu uwagę zwróciła również księżna Kate, która od wielu miesięcy walczy z chorobą nowotworową. W ostatnich miesiącach żona przyszłego króla rezygnowała z udziału w licznych wydarzeniach. 

Jako patronka All England Lawn Tennis and Croquet Club, zgodnie z tradycją, wręczała nagrody zwycięzcom. Ponadto zachwyciła swoim eleganckim strojem, a także pogodną aparycją. Księżna wyglądała na pełną energii i promienną, co dało nadzieję na polepszenie się jej stanu zdrowia. 

Iga Świątek miała również usłyszeć o księżnej następujące słowa: 

Cudowne, niezwykłe osiągnięcie, bardzo dobra robota. Gratulacje i ciesz się tym. Ciesz się świętowaniem w domu. Upewnij się, że masz trochę czasu na odpoczynek — miała powiedzieć księżna Kate.

Z kolei do Amandy Anisimovej powiedziała:

Powinnaś być dumna, dobra robota i baw się dobrze.

Podróż Igi Świątek do kraju

Iga Świątek może pochwalić się ogromnymi zasobami pieniężnymi, a na samym Wimbledonie wygrała około 15 mln zł. Tenisistka mimo to słynie ze swojej skromności, poczucia humoru i naturalności. Tym samym zdecydowała się po zawodach wrócić do kraju samolotem rejsowym. Współpasażerowie opowiedzieli, jak na pokładzie zachowywała się mistrzyni. 

Kilka młodych fanek poprosiło ją o zdjęcie. Zgodziła się bez wahania, z uśmiechem. Była bardzo serdeczna i otwarta. Usłyszała też od kibicek kilka ciepłych słów — przekazała “Faktowi” jedna z osób lecących z Igą w samolocie.

Ze słów świadków dowiadujemy się, że Iga zachowywała się naturalnie, była miła dla fanów, robiła sobie z nimi zdjęcia. Dziękowała za oferowaną pomoc i sama nosiła swoje bagaże. W trakcie lotu miała słuchać muzyki i rozmawiać ze swoją psycholożką Darią Abramowicz. 

Dla mnie to było niesamowite lecieć z Igą jednym samolotem. Widziałem, że wielu ludzi ją rozpoznało, ale nikt nie chciał przeszkadzać mistrzyni — dodał współpasażer.