Paulina Smaszcz w życiu prywatnym przeszła ostatnio niemało. Rozwód z Maciejem Kurzajewskim po ponad 20 latach małżeństwa i kolejny nieudany związek musiały przynieść sporo trosk. Teraz jednak podkreśla, że "kocha i jest kochana". Mamy na to dowód: jej nowy partner przerwał na chwilę wywiad na żywo, jaki przeprowadziliśmy z dziennikarką.Ma w sobie zdecydowanie zbyt wiele niezależności, by być jedynie "byłą żoną Macieja Kurzajewskiego". Choć ostatnio media zarzucają jej, że nie przepracowała jeszcze rozstania z dziennikarzem, wiemy na pewno, że Paulina jest już w nowym związku.
Paulina Smaszcz oprócz aktywności w mediach społecznościowych występowała również w programach telewizyjnych. Niedawno udostępniła zdjęcie z jednym z choreografów "Tańca z gwiazdami". Komentarz internauty skłonił ją do pewnego bolesnego wyznania.Dziennikarka pojawiła się wśród widowni programu "Taniec z gwiazdami", by wspierać uczestników podczas zmagań. Jej zdjęcie z jednym z tancerzy wywołało wiele pytań. Czy chciałaby spróbować swoich sił na parkiecie?
Paulina Smaszcz za pośrednictwem mediów społecznościowych pochwaliła się miłym początkiem dnia. Do mieszkania kobiety z samego rana zawitał mężczyzna. Trzymał w rękach jesienny stroik, kwiaty oraz wianek. Paulina nie kryła swojej radości i odwdzięczyła się serią komplementów.Najnowsze relacje, które pojawiły się na Instagramie Pauliny Smaszcz, wywołują uśmiech na twarzy. Szczęśliwa kobieta z radością powitała w domu mężczyznę, który specjalnie dla niej wykonał kwieciste stroiki w jesiennych kolorach. Relacja ze spotkania trafiła do sieci.
Nasz portal odbył dziś długą, szczerą rozmowę z Pauliną Smaszcz. Dziennikarka i mentorka opowiedziała o swoim życiu, ale też odniosła się do afery z Kasią Cichopek i Maciejem Kurzajewskim. Wyznała, co sądzi o żartach, pojawiających się w sieci na temat pary. Nie żałowała też uszczypliwych słów na temat programów śniadaniowych."Kobieta Petarda" jak sama o sobie mówi, opowiedziała nam o swojej karierze i planach. Wyraziła też kilka rad, skierowanych do kobiet, wspominając o hejcie, jaki ją spotkał. Miała też odwagę wyznać, co sama myśli o wypowiedziach internautów, skierowanych w kierunku jej męża.
Paulina Smaszcz przez lata tworzyła małżeństwo z Maciejem Kurzajewskim. W 2020 roku rozwiedli się, a obecnie dziennikarz układa sobie życie u boku Katarzyny Cichopek. Fakt ten nie umknął Paulinie. Przypomnijmy, że kobieta tuż po rozwodzie udzieliła szczerego wywiadu.Ponad dwa lata temu Paulina Smaszcz udzieliła wywiadu Vivie. Poruszyła temat byłego męża oraz dzieci, których się z nim doczekała. Rozmowę przerwały łzy, które popłynęły z oczu kobiety. Mamy nagranie.
Świat polskiego show-biznesu w dalszym ciągu skupia się na związku Kasi Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Oficjalne potwierdzenie ich relacji sprawiło, że Paulina Smaszcz kilkukrotnie zabierała głos na ten temat. Jej reakcję skomentowała sama Iwona Pavlović.Zaledwie kilka dni temu oficjalnie potwierdzono związek Kasi Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Ich relacja wzbudziła szereg emocji, szczególnie u Pauliny Smaszcz, która regularnie i publicznie wypowiada się o związku byłego już męża. Tym razem do jej słów odniosła się Iwona Pavlović, która jasno powiedziała, co o tym myśli.
Paulina Smaszcz skomentowała post Katarzyny Cichopek, w którym ogłosiła związek z jej byłym mężem, Maciejem Kurzajewskim. Słowa kobiety odbiły się szerokim echem w mediach i oburzyły wielu. Paulina jednak nie odpuszcza. Udzieliła kolejnego obszernego wywiadu, skupiającego się na eks mężu oraz jego obecnej partnerce.O związku Kasi Cichopek i Macieja Kurzajewskiego spekulowano już wiele miesięcy temu. Mimo licznych plotek, oficjalne potwierdzenie relacji wywołało niemałą burzę, tym bardziej że głos wielokrotnie zabierała była żona dziennikarza.
Paulina Smaszcz swoimi komentarzami i oświadczeniami wywołała niemałe zamieszanie wokół swojej osoby. Słowa kobiety niezmiennie odnoszą się do byłego małżeństwa z Maciejem Kurzajewskim oraz jego obecnej relacji z Kasią Cichopek. Tym razem wyznała, jak czuje się po rozwodzie.Oficjalne potwierdzenie przez Kasię Cichopek i Macieja Kurzajewskiego swojego związku odbiło się szerokim echem w mediach. Mimo iż wiele osób spodziewało się takiego obrotu spraw, ich wyznanie wciąż zaskakuje i sprawia, że coraz więcej ludzi zaczyna zabierać głos.
Maciej Kurzajewski z pewnością nie spodziewał się, że spadnie na niego tak ogromna fala krytyki. Wszystko przez oświadczenie, w którym ostro skrytykował swoją byłą żonę, Paulinę Smaszcz. Dziennikarz zareagował na jej doniesienia o zdradzie i kłamstwach.Konflikt pomiędzy Kurzajewskim a Smaszcz, którzy rozwiedli się w 2020 roku, przybiera na sile. Paulina opublikowała wczoraj wpis, w którym zaatakowała byłego męża i Kasię Cichopek, nie szczędząc złośliwości. Kiedy Maciej zareagował na tę wypowiedź, internauci nie mieli litości.
Maciej Kurzajewski i Paulina Smaszcz rozwiedli się w 2020 roku. Wciąż jednak łączą ich synowie: Franciszek i Julian. Mało kto wie jednak, co para przechodziła przy okazji narodzin jednego z nich. Dziennikarka przeżyła też w międzyczasie wielką stratę, a sposób, w jaki ją wtedy potraktowano, wywołuje oburzenie.Maciej i Paulina pobrali się w 1996 roku. Ich pierwszy syn Franciszek przyszedł na świat już w 1997. Julian – w 2006. Niewiele osób wie, że drugi z chłopców miał mieć rodzeństwo. Smaszcz doświadczyła też straty całkiem innej ciąży.
Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski mają dwójkę synów. Kobieta właśnie opublikowała nowe nagranie w mediach społecznościowych, w którym z jednej strony zachwyca się potomkiem, z drugiej zaś zdaje się czynić aluzje do byłego męża. Wszystko zakończyła przedziwnymi słowami.Od wczoraj nie cichną doniesienia na temat oficjalnego potwierdzenia związku Kasi Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Zapewne nie byłoby o tym tak głośno, gdyby nie kontrowersyjne komentarze byłej żony dziennikarza. Teraz opublikowała film, w którym padło zaskakujące stwierdzenie.
Paulina Smaszcz mierzy się z kryzysem wizerunkowym po jej krytycznych komentarzach w mediach społecznościowych na temat Kasi Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Teraz ogłosiła nowe rewelacje: wspomina o Marcinie Hakielu i zdradach.Tuż przed tym, jak Kasia i Maciej ogłosili, że są w związku, była żona dziennikarza zamieściła na Instagramie komentarz, w którym złożyła aktorce bardzo "jadowite" życzenia urodzinowe. Po tym, jak wylała się na nią za to fala krytyki, postanowiła przerwać milczenie. Dolała jeszcze więcej oliwy do ognia.
Paulina Smaszcz niegdyś była żoną Macieja Kurzajewskiego. Kiedy w sieci pojawiło się potwierdzenie, że jej były mąż tworzy związek z Kasią Cichopek, nie omieszkała skomentować sprawy. Słowa Pauliny odbiły się szerokim echem w mediach i spotkały się z masą krytyki. Teraz przyszedł czas na wyjaśnienia.Była żona Macieja Kurzajewskiego wytłumaczyła, dlaczego zamieściła na profilu Kasi niewybredne komentarze. W swojej wypowiedzi wspomniała o swojej rodzinie i wyjawiła, jak sprawa wpłynęła na ich życie prywatne.
W dniu swoich 40. urodzin Kasia Cichopek oficjalnie potwierdziła związek z Maciejem Kurzajewskim. Ich wspólne zdjęcie skomentowała była żona dziennikarza, Paulina Smaszcz, która oprócz życzeń zdobyła się na kilka uszczypliwych słów. W mediach społecznościowych ogłosiła swoje plany, a w sieci wybuchła burza.Paulina Smaszcz za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowała, że już na początku grudnia poprowadzi warsztaty dla kobiet. Część internautów nie jest przekonana, czy to aby na pewno dobry pomysł.
Nieprzerwanie głośno jest o rzekomym romansie Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. W wyniku powstałych plotek media postanowiły zaciekawić się także byłą żoną dziennikarza. Paulina Smaszcz szczerze wyjawiła, jak spekulacje wpłynęły na jej życie. Paulina Smaszcz otwarcie mówi o problemach życiowych, skupia się na tematach społecznych, a w ostatnim czasie zabrała głos w sprawie byłego męża. Jego temat został również poruszony w książce autorstwa Pauliny.
Paulina Smaszcz, była żona Macieja Kurzajewskiego, opublikowała za pośrednictwem mediów społecznościowych obszerny wpis, w którym zwraca się do mediów. Powodem publikacji oświadczenia są pojawiające się w sieci fragmenty książki Smaszcz, które zdaniem samej autorki, nie są poprawnie używane. W ostatnim czasie o Paulinie Smaszcz jest wyjątkowo głośno. W sieci mnożą się informacje na temat kobiety, a sama zainteresowana postanowiła odnieść się do publikacji nawiązujących do relacji z byłym mężem.
Była żona Macieja Kurzajewskiego, Paulina Smaszcz, przeżyła chwile grozy podczas minionego weekendu. Nieznany sprawca ukradł dziennikarce wszystkie koła nowoczesnego auta. Załamana kobieta podzieliła się nieszczęściem w mediach społecznościowych.Oprócz dziennikarskiej kariery Paulina Smaszcz jest również uznawaną pisarką takich dzieł jak m.in.: "Bądź kobietą petardą!", którą wydała po rozwodzie z prowadzącym "Pytania na śniadanie". Para przez ponad dwadzieścia lat była uznawana przez jedno z najbardziej zgodnych małżeństw w polskim show-biznesie.Po rozstaniu dziennikarka skupiła się na rozwoju kariery zawodowej, dzięki której w 2019 roku została założycielką firmy "Brand New". Niestety ostatnio szczęście opuściło kobietę, która w miniony weekend była świadkiem przestępstwa.
Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski byli małżeństwem przez 23 lata. Rozwiedli się w 2020 roku. Temat przyczyn ich rozstania powrócił ostatnio przy okazji Kasi Cichopek i Marcina Hakiela. Przypominamy najważniejsze treści z głośnego wywiadu, którego dziennikarka udzieliła niedługo po zakończeniu związku.Wiele osób zastanawia, czemu Kurzajewski i Smaszcz rozstali się po tylu latach wspólnego życia. W 2020 roku sama dziennikarka mocno dała do myślenia, udzielając szczerego wywiadu magazynowi "Viva!". Nie żałowała w nim gorzkich słów o swoim byłym mężu.