Była jurorka "Tańca z gwiazdami", Ola Jordan, pochwaliła się spektakularną metamorfozą swoją oraz swojego męża. Para nie ukrywała, że po powitaniu na świecie pierworodnej córki oboje przybrali na wadze. Teraz internauci zachwycają się ich przemianą.Tancerka coraz chętniej dzieli się odmienioną sylwetką w mediach społecznościowych. Pod ostatnimi zdjęciami zaroiło się od komentarzy. Internauci za wszelką cenę próbują poznać sekret takiej metamorfozy.
Tegoroczna edycja programu "Taniec z gwiazdami" upłynęła pod znakiem silnych emocji. Także ze względu na poważne problemy zdrowotne, jakie miała Karolina Pisarek. Okazuje się teraz, że modelka wciąż znajduje się pod stałą opieką specjalistów. Opowiedziała o tym, jak się teraz czuje, w nowym wywiadzie.Karolina Pisarek wzięła udział w 13. edycji "TzG". Jej poczynania na parkiecie mogliśmy oglądać na Polsacie. Kiedy uczestniczka nagle trafiła do szpitala i nie było wiadomo, czy będzie mogła dalej walczyć o Kryształową Kulę, jej losem martwiło się wielu Polaków.
Marcin Hakiel stał się powszechnie rozpoznawany dzięki programowi "Taniec z gwiazdami". Tam też poznał Katarzynę Cichopek. Teraz wyznał, czy chciałby wrócić do tego formatu. Okazuje się, że twórcy nie zapomnieli o zdolnym tancerzu.Zanim Hakiel pojawił się w "TzG", miał już na koncie ogromne sukcesy, nie tylko w Polsce. W 2001 roku zajął 12. miejsce na mistrzostwach świata w tańcu, a w 2004 – piąte w Pucharze Europy. Nic więc dziwnego, że w 2005 otrzymał angaż instruktora w tanecznym show, wówczas emitowanym na kanale TVN.
Karolina Pisarek już po pierwszym odcinku programu "Taniec z gwiazdami" przykuła uwagę nagłym pogorszeniem się zdrowia. Po wielu tygodniach odważyła się na opowiedzenie ciężkiej historii, którą przeżywa od tamtego momentu.Modelka niespodziewanie po premierowym odcinku tanecznego show Polsatu poinformowała o nagłym osłabnięciu. Sytuacja była na tyle krytyczna, że 25-latka trafiła pod opiekę specjalistów. Po wielu tygodniach od głośnej sprawy wyznała, jak zmieniło się jej życie od czasu zdarzenia.
Kiedy opadły pierwsze emocje po finale programu "Taniec z gwiazdami", przyszedł czas podsumowań. Na wyjątkowo zadziwiające zdecydował się jeden z jurorów, Andrzej Piaseczny. Odniósł się do zwycięzców i przegranych w programie. Pochwalił też jedną osobę.W trzynastej edycji "TzG" dzięki głosom widzów zwyciężyła Ilona Krawczyńska. Juror ma jednak najwyraźniej alternatywne zdanie na ten temat. Piasek opublikował w mediach społecznościowych tajemniczy wpis.
Trzynasta edycja programu "Taniec z gwiazdami" opiewała w prawdziwe emocje dzięki różnorodnym uczestnikom. Jeden z nich, Krzysztof Rutkowski, przyznał, że udział w tanecznym show wiele go nauczył nie tylko o swoich umiejętnościach.Znany detektyw w czasie przygody w Polsacie potrafił wywołać sporo kontrowersji. W wielkim finale po raz kolejny stanął na parkiecie, a później porozmawiał z dziennikarzami. Podczas wywiadu z Pudelkiem odważył się na osobiste wyznanie na temat zmian w jego życiu.
Ilona Krawczyńska została zwyciężczynią 13. edycji "Tańca z gwiazdami". Wielki triumf został przyćmiony przez zadziwiające zachowanie uczestniczki po ogłoszeniu wyników. Choć długo bawiła na bankiecie, odmawiała rozmów z mediami, ciekawymi jej wrażeń.Finał tanecznego show Polsatu wzbudził potężne emocje. Zwycięstwo Ilony spotkało się z akceptacją nie wszystkich widzów. Nie wiadomo jednak, czemu gwiazda programu "Farma" tak bardzo stroniła od dziennikarzy. Jej zachowanie skomentowała nawet Iwona Pavlović.
Wczorajszy finał programu "Taniec z gwiazdami" wywołał wiele emocji. Zmierzyła się w nim dwójka faworytów. Zarówno Ilona Krawczyńska, jak i Jacek Jelonek mieli ogromne grono zwolenników. W rozmowie z nami Krzysztof Rutkowski podzielił się zadziwiającą teorią. Stacja miałaby problem, gdyby zwyciężyła męsko-męska para?Z detektywem, który także uczestniczył w tegorocznej edycji, rozmawialiśmy tuż po ogłoszeniu wyników. Rutkowski wyznał, że jego zdaniem Ilona Krawczyńska musiała wygrać. Powód, jaki podał, jest naprawdę niezwykły.
Jacek Jelonek wystąpił w 13. edycji programu "Taniec z Gwiazdami" u boku Michała Danilczuka. Panowie włożyli ogrom pracy, by sukcesywnie zwiększać swoje umiejętności taneczne, które ostatecznie zaprowadziły ich do wielkiego finału. Tuż po emisji ostatniego odcinka wyznał, co go spotkało.Za nami emocjonujący finał "Tańca z Gwiazdami". Zaraz po ogłoszeniu werdyktu udało nam się porozmawiać z Jackiem Jelonkiem i Michałem Danilczukiem, którzy zajęli 2. miejsce. Jak wspominają przygodę z programem?
Za nami niezwykle emocjonujący, finałowy odcinek 13. edycji programu "Taniec z Gwiazdami". Przypomnijmy, że o Kryształową Kulę walczyli: Ilona Krawczyńska i Jacek Jelonek. Ostatecznie zwyciężczynią okazała się zdolna prezenterka. Z werdyktem nie zgodziło się jednak wielu widzów. Walka o zwycięstwo była zacięta i wyrównana. Uczestnicy finałowego odcinka u boku swoich trenerów dali z siebie wszystko. Starannie przygotowane choreografie zrobiły wrażenie na jurorach i publiczności, jednak widzowie nie kryją swojego niezadowolenia.
Trzynasta edycja programu "Taniec z gwiazdami" niosła za sobą wiele emocji. Grupa celebrytów zmierzyła się z najbardziej uwielbianymi rodzajami tańców i po wielu tygodniach w finale zmierzyła się najlepsza dwójka. Już wiemy, kto głosami widzów został zwycięzcą.Ostateczna rozgrywka pomiędzy Jackiem Jelonkiem a Iloną Krawczyńską była pełna emocji. Obie pary udowodniły, że doskonale odnajdują się zarówno przed kamerą jak i na parkiecie. Do ostatnich chwil widzowie nie dawali żadnemu z duetów dużej przewagi, jednak teraz już wszystko jest wiadome.
Podczas finałowego występu w "Tańcu z gwiazdami" Jacek Jelonek po raz kolejny zmierzył się z jednym z układów tanecznych. Po zakończonej choreografii skierował czułe słowa dla swoich rodziców. W studio zapanowało wzruszenie.Widzowie Polsatu cały czas czujnie śledzą rozgrywkę pomiędzy finalistami trzynastej edycji tanecznego show. Jacek Jelonek po swoim występie wykorzystał chwilę, by zwrócić się do swoich rodziców. Droga uczestnika jest bardzo istotna dla całego programu.
Już dziś wieczorem program "Taniec z gwiazdami" wyłoni swojego zwycięzcę trzynastej edycji. W mediach społecznościowych zapytaliśmy internautów o ich typy. Głosy zdecydowanie jednogłośnie jednego triumfatora.Kolejna odsłona tanecznego hitu Polsatu powoli zbliża się ku końcowi. Na parkiecie po raz ostatni zaprezentują się wszyscy uczestnicy tegorocznej serii, a także finaliści: Jacek Jelonek i Ilona Krawczyńska z tancerzami. Tylko jedno zdobędzie Kryształową Kulę. Nasi obserwatorzy wytypowali już ulubiony duet.
Przed nami długo wyczekiwany finał programu "Taniec z gwiazdami". Ostatnia rozgrywka rozwiąże się pomiędzy Jackiem Jelonkiem a Iloną Krawczyńską. Prowadząca show, Izabela Janachowska zdradziła kulisy przygotowań do występów dzisiejszego wieczoru.Halloweenowy wieczór należy do tanecznego programu Polsatu. Na naszych oczach dzieje się prawdziwa historia, ponieważ po raz pierwszy w finale zobaczymy parę jednopłciową. Przed publicznością zaprezentuje się Jacek Jelonek i Ilona Krawczyńska z choreografami. W mediach społecznościowych pojawiły się kulisy przygotowań.
Finał programu "Taniec z gwiazdami" zbliża się wielkimi krokami, budując ogromne napięcie w ostatnich dwóch parach. Okazuję się, że stres odczuwają również pozostali uczestnicy. Karolina Pisarek w mediach społecznościowych zdradziła, że pojawi się podczas ostatniego odcinka.Takiego finału widzowie Polsatu nie mogli się spodziewać. Na parkiecie o tytuł zwycięzcy i Kryształową Kulę zmierzą się dwie pary, które najlepiej poradziły sobie z tanecznymi układami: Ilona Krawczyńska i Robert Rowiński oraz Jacek Jelonek i Michael Danilczuk. Pozostali uczestnicy nie będą jedynie widzami ich ostatecznej rozgrywki.
W ostatnich odcinkach programu "Taniec z gwiazdami" nie brakowało emocji. Jak się okazuje, nie tylko tanecznych. W pewnym momencie na widowni rozległy się gromkie brawa, bo potwierdziły się zaręczyny jednego z ulubionych uczestników programu.W półfinale zatańczyli między innymi Jacek Jelonek i Michał Danilczuk. W wykonaniu spektakularnego jive'a pomagał im zwycięzca poprzedniej edycji show, Piotr Mróz. Trójka panów zatańczyła do przeboju zespołu Wham!.
Michał Danilczuk jest trenerem i partnerem tanecznym Jacka Jelonka. Panowie jako pierwsi w historii polskiej wersji programu "Taniec z Gwiazdami" tworzą parę jednopłciową. Ich duet okazał się strzałem w dziesiątkę, a intensywne treningi przełożyły się na udział w wielkim finale. Michał w rozmowie z naszą reporterką wyjawił, co mówi Jackowi w trudnych chwilach.Już w przyszłym tygodniu Jacek Jelonek i Michał Danilczuk zawalczą o Kryształową Kulę 13. edycji tanecznego programu. O główną wygraną będą konkurować z Iloną Krawczyńską i Robertem Rowińskim. Jaki mają pomysł na wielki finał?
Wielkimi krokami zbliża się finał 13. edycji programu "Taniec z Gwiazdami", w którym o Kryształową Kulę powalczą: Ilona Krawczyńska i Robert Rowiński oraz Jacek Jelonek i Michał Danilczuk. Która z par ma większą szansę na wygraną? Na ten temat porozmawialiśmy z Iwoną Pavlović.Nie maleją emocje po ostatnim odcinku "Tańca z Gwiazdami", w którym z produkcją pożegnał się Wiesław Nowobilski i Janja Lesar. Już za tydzień odbędzie się wielki finał, w którym poznamy zwycięzców 13. edycji tanecznego show.
Właśnie ogłoszono wyniki dzisiejszego odcinka kultowego programu "Taniec z Gwiazdami". Z show pożegnali się ulubieńcy publiczności, którzy przez wielu typowani byli na kandydatów do sięgnięcia po Kryształową Kulę. Jednocześnie poznaliśmy dwie pary, które awansowały do kolejnego odcinka i zawalczą o zwycięstwo w wielkim finale.Show Polsatu od początku trwania budzi ogromne emocje wśród telewidzów. Fani formatu z niecierpliwością wyczekują kolejnych odcinków, podczas których mają okazję oglądać taneczne zmagania swoich faworytów. Dzisiaj poznaliśmy kolejną parę, która pożegnała się z popularnym programem.
Paulina Smaszcz oprócz aktywności w mediach społecznościowych występowała również w programach telewizyjnych. Niedawno udostępniła zdjęcie z jednym z choreografów "Tańca z gwiazdami". Komentarz internauty skłonił ją do pewnego bolesnego wyznania.Dziennikarka pojawiła się wśród widowni programu "Taniec z gwiazdami", by wspierać uczestników podczas zmagań. Jej zdjęcie z jednym z tancerzy wywołało wiele pytań. Czy chciałaby spróbować swoich sił na parkiecie?
Ćwierćfinałowy odcinek programu "Taniec z gwiazdami" przyniósł niezapomniane emocje, tym razem jednak nie obyło się bez skandalu i niemałego oburzenia widzów. To miało zaś związek nie tylko z eliminacją pary, uchodzącej za murowanych zwycięzców, ale i dwuznacznymi słowami jednego z jurorów show – Michał Malitowski zdobył się bowiem na niesmaczną aluzję w stosunku do Natalii Janoszek. Niedługo po emisji w mediach społecznościowych pojawiły się oficjalne przeprosiny tancerza, teraz z kolei głos postanowiła zabrać sama zainteresowana.
"Taniec z Gwiazdami" wchodzi w decydującą fazę, a tymczasem Iwona Krawczyńska podczas wywiadu nagle wypaliła o jej relacji z Robertem Rowińskim. Rzucając z oczu iskry i ledwo hamując emocje, przyznała, że tancerz niesamowicie ją denerwuje. Mocne napięcie pomiędzy nimi przyniosło nieoczekiwany efekt. Ilona Krawczyńska z teamu "Siostry ADiHD" burza przeszła przez 8 odcinków i dzięki wyraźnej sympatii, jaką zapałali do niej widzowie, wraz ze swoim trenerem, Robertem Rowińskim dotarła do półfinału. Do tej pory nikt jednak nie znał prawdy o ich specyficznej relacji. Teraz influencerka ujawniła wszystko.
Natalia Janoszek i Rafał Maserak dotarli aż do 8. odcinka, jednak na tym zakończyła się ich przygoda z programem "Taniec z gwiazdami". Dopiero teraz, w rozmowie ze "Światem Gwiazd" tancerz ujawnił, co tak naprawdę sądzi o swojej partnerce. Od samego początku ujawniała zdumiewającą cechę. W 8. odcinku "Tańca z gwiazdami" Natalia Janoszek i Rafał Maserak zaprezentowali walca angielskiego oraz gorącą salsę, a kiedy schodzili z parkietu, nawet zauroczony Krzysztof Ibisz stwierdził, że zatańczyli swój "finałowy taniec". I niestety — tak właśnie było. Para odpadła z programu. Teraz jednak tancerz mógł opowiedzieć naszej reporterce, co tak naprawdę sądzi o aktorce.
Dziś odbyły się ćwierćfinały 13. sezonu programu "Taniec z gwiazdami". W odcinku wystąpiły cztery pary. Decyzja telewidzów zaskoczyła jednak wszystkich, a najbardziej jurorów. Odpadła bowiem para, która od początku zbierała wiele pochwał od jury i uważana była za faworytów: Natalia Janoszek i Rafał Maserak. Janoszek i Maserak zdobyli dziś aż 36 punktów od jurorów. Nie pomogło im to jednak w przejściu do półfinałów.
Rozmawialiśmy z Gosią Andrzejewicz dwa tygodnie po premierze jej nowego singla "Tylko mój". Opowiedziała nam w szczerym wywiadzie, na co brakuje jej ostatnio czasu, i czy widzi się w programach jak "Taniec z gwiazdami". Piosenkarka udzieliła nam jednoznacznej odpowiedzi.Andrzejewicz jest nie tylko utalentowaną i nieustannie tworzącą artystką. W przeszłości brała udział w dwóch programach rozrywkowych: trzeciej edycji show TVP2 "Gwiazdy tańczą na lodzie" w 2008 roku i "Twoja twarz brzmi znajomo" Polsatu w 2020. Czy planuje powrót do tych formatów? W przeszłości wsławiła się dość kontrowersyjnym zachowaniem na parkiecie.
"Taniec z Gwiazdami" niezmiennie przyciąga przed szklane odbiorniki masę widzów. Okazuje się, że program oglądają również znane osobistości, w tym Rafał Grabias, który postanowił podsumować udział Karoliny Pisarek w tanecznym show. Jego słowa mogą nie spodobać się modelce.Podczas premiery książki "Cudze życie" udało nam się porozmawiać z Rafałem Grabiasem, który niegdyś występował w programie "Królowe życia". Dziś usunął się w cień i nie planuje rozwijać kariery w show-biznesie. Tylko nam wyjawił, co myśli o "Tańcu z Gwiazdami" i Karolinie Pisarek.
Karolina Pisarek w ostatnim czasie odnosiła coraz to nowsze sukcesy zawodowe i prywatne. Nagłe pogorszenie się stanu zdrowia zupełnie wywróciło jej świat do góry nogami. Badania ujawniły poważne problemy, z którymi boryka się modelka.Telewidzowie coraz częściej mogli oglądać występy gwiazdy w programach rozrywkowych. Początkowo próbowała swoich sił w show "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", a obecnie rywalizuje na parkiecie "Tańca z gwiazdami". Podupadające zdrowie zupełnie zmieniło jej postrzeganie zawodowych planów.
6. odcinek programu "Taniec z gwiazdami" z pewnością zapadnie widzom w pamięć — podobnie, jak Karolinie Pisarek. Zwłaszcza, że najsurowsza z jurorów, słynna Czarna Mamba pokusiła się tym razem o dość osobliwy komentarz w jej stronę. Iwona Pavlowić w zaskakujący sposób oceniła taniec modelki. Karolina Pisarek jak do tej nie mogła zbytnio liczyć na przychylność Iwony Pavlović w programie "Taniec z gwiazdami". Nieugięta jurorka po każdym z pięciu tańców gotowa była wytknąć błędy, okraszając je oczywiście błyskotliwym komentarzem. W 5. odcinku zawoalowała swoją wypowiedź na tyle, że uczestniczka nie do końca zrozumiała jej przesłanie. Tym razem werdykt Czarnej Mamby był jeszcze bardziej zaskakujący.