Matylda Damięcka otworzyła się na temat depresji. Przyznała, że spisała testament
36-letnia polska aktorka nagle przekazała porażające informacje. Otworzyła się na temat poważnej choroby i przyznała, że spisała już swój testament. Wspomniała również o szczegółach pogrzebu.
Siostra Mateusza Damięckiego, Matylda Damięcka, udzieliła ostatnio wywiadu, w którym opowiedziała o swoich zmaganiach z depresją. Jej wyznanie na temat pogrzebu odbiera jednak mowę. Chce, by "był jak impreza".
36-letnia Matylda Damięcka spisała swój testament
Podobnie jak brat, Matylda Damięcka od lat spełnia się jako aktorka. Mogliśmy oglądać ją chociażby w: filmie "Królowa śniegu", a także serialach "Marzenia do spełnienia", "Wataha", "Na dobre i na złe" czy "Na Wspólnej".
Poza tym 36-latka jest też bardzo aktywna w mediach społecznościowych, gdzie często udostępnia wymowne grafiki o otaczającej nas rzeczywistości. Damięcka nie boi się przełamywać tabu i wypowiadać na drażliwe tematy.
Ostatnio udzieliła wywiadu "Wysokim Obcasom", w którym otworzyła się na temat swojej walki z depresją. Przyznała, że zachować pewną stabilność pomagają się wypracowane rytuały, a także mówienie wprost o emocjach.
- Żeby utrzymać swoje natręctwa i przyjaciółkę depresję w ryzach, potrzebuję pewnych stałych, potrzebuję codziennych rytuałów [...] Muszę nazwać emocje, które idą z rzeczywistości, i zrobić porządek w głowie. Każde mniejsze lub większe wahnięcie wprowadza niepotrzebnie chaos - wyjaśniła.
Wewnętrzny spokój zapewnia aktorce to wszystko, co zna najlepiej. Mimo to zdarzają się momenty, w których nie radzi sobie z chorobą. Może wtedy liczyć na pomoc brata, który niegdyś wysłał ją nawet na natychmiastowe wakacje, które sam opłacił.
Podczas wywiadu Matylda Damięcka przyznała również, że w przeciwieństwie do innych, nie boi się mówić o śmierci. Podzieliła się nawet porażającym wyznaniem na temat testamentu, który... już spisała!
- Mam przygotowany testament, który czasami koryguję. I spisałam sugestie, jak ma wyglądać mój spektakl pogrzebowy - mówiła.
36-latka w szczegółach opisała, jak chce, by wyglądał jej pogrzeb. Jej życzeniem jest, by był daleki od tradycyjnej ceremonii, pełnej smutku.
- Walić konwenanse. Mój pogrzeb będzie tą imprezą. Imprezą, na której sobie odbijecie wszystkie imprezy, z których się za życia wymigałam. Zamawiam anegdoty, muzyczne interpretacje, których będę referencją. Tańczyć też pozwalam - dodała.
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Na jaw wyszła prawda o piątym małżeństwie Wiśniewskiego, starał się wszystko ukryć
Ogromna tragedia przed świętami, gwiazdor TVP przekazał wstrząsającą wiadomość
Okropne, co dzieje się w domu Ewy Szykulskiej. Przekazała wstrząsającą wiadomość tuż przed świętami
Źródło: Plejada
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].