Sylvester Stallone otarł się o śmierć podczas kręcenia "Niezniszczalnych"
Fach aktorski jest trudny nie, tylko ze względu na wyzwania artystyczne czy konieczność zapamiętywania dialogów. Czasem na planie mają miejsce zupełnie nieprzewidziane sytuacje - wiele z nich bywa nawet śmiertelnych lub grozi poważnym kalectwem. Przekonał się o tym nawet sam Sylvester Stallone.
Stallone słynie z ról największych twardzieli w kultowych filmach akcji. Jednak nawet on otarł się o śmierć - na planie jego własnego filmu "Niezniszczalni". Doznał wtedy ciężkiego uszkodzenia kręgosłupa i karku. Jak do tego doszło?
Sylvester Stallone doznał poważnego wypadku na planie "Niezniszczalnych"
"Niezniszczalni" (ang. "The Expendables") to przygodowy film akcji z 2010 roku. Reżyserem był sam Stallone. Produkcja opowiada o losach elitarnej grupy najemników i motocyklistów, którzy wyruszają na niebezpieczne misje w różne zakątki świata. Stallone gra tu lidera grupy, byłego brytyjskiego żołnierza SAS, Barneya Rossa.
Jedną z misji, którą musi wykonać zespół tytułowych "niezniszczalnych", jest obalenie dyktatora, generała Garzy (David Zayas) w Vilenie, niewielkiej wyspie w Zatoce Meksykańskiej. W trakcie misji muszą zmierzyć się z byłym agentem CIA Jamesem Munroe (Eric Roberts) i jego wspólnikiem Danem Painem (Steve Austin).
To w trakcie kręcenia sceny walki pomiędzy Painem a Rossem doszło do wypadku, który mógł okazać się dla Sylvestra Stallone'a śmiertelny w skutkach. W jednym z wywiadów aktor wyznał:
Moja walka ze Austinem była tak ostra, że doznałem niezwykle ciężkiego uszkodzenia kręgosłupa i karku. Nie żartuję. Mogłem umrzeć, a teraz mam metalową płytkę w karku - powiedział Stallone.
"Niezniszczalni" - film Sylvestra Stallone'a i seria wypadków
Feralna walka Stallone'a i Austina to nie jedyna sytuacja, kiedy zdrowie i życie aktorów było wystawione na próbę. Sam Stallone doznał na planie tej produkcji aż 14 różnych obrażeń, takich jak złamany ząb, pęknięta kostka oraz wspomniany uraz karku.
Co więcej, wspomniany wyżej Steve Austin także doznał poważnej kontuzji - niewiele brakowało, a straciłby nogę. W pewnym momencie na planie został zdetonowany ładunek wybuchowy, który znajdował się niebezpiecznie blisko aktora. Uratowała go trzymana w ręce torba - osłoniła ciało Austina przed siłą eksplozji.
Podobnych wypadków byłoby na pewno o wiele więcej, na szczęście zazwyczaj w wyjątkowo trudnych lub niebezpiecznych scenach aktorów zastępują specjalnie wykwalifikowani kaskaderzy.
Źródło: filmweb.pl, imdb.com
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Plotki się potwierdziły. Po ostatnim wyznaniu Zenka o małżeństwie łza kręci się w oku
Wparowała na ściankę, a wszyscy patrzyli tylko w jedno miejsce. Cała Polska grzmi
Do mediów trafiły smutne wieści. Nie żyje wybitny muzyk, na zawsze zapisze się w historii
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].
