Doda opowiedziała, jak potraktowali ją w TVP. Natychmiast zadzwoniła do żony Jacka Kurskiego
Doda rozwija swoje skrzydła w branży telewizyjnej. W jednym z wywiadów wyjawiła, jakie łączą ją relacje z prezesem TVP, Jackiem Kurskim, oraz jego małżonką. To wyznanie może zaskoczyć wielu, bowiem ich kontakt uległ zmianie.
Okazuje się, że Doda chętnie wystąpiłaby w Telewizji Publicznej, o ile otrzymałaby taką możliwość. Jak pokazał czas, jej relacje z Jackiem Kurskim i jego żoną Joanną nie sa takie same, jak kiedyś. Co jest tego powodem?
Doda zdradziła, jak potraktowano ją w TVP
Już 3 września 2022 roku o godzinie 20:00, antenie Polsatu odbędzie się premierowy odcinek programu "Doda. 12 kroków do miłości", w którym największa gwiazda polskiej sceny muzycznej uda się na randki z ochotnikami.
O programie jest wyjątkowo głośno i wzbudza on niemałe emocje. Wierni fani wokalistki od dawna liczyli na udział swojej idolki w telewizyjnym show. Swego czasu w sieci mnożyły się również niepotwierdzone informacje związane z rzekomym udziałem Dody w programie "The Voice of Poland", emitowanym na stacji TVP. Internauci tłumnie komentowali posty, licząc na udział Dody w muzycznym show.
Jak się okazuje, relacje piosenkarki z prezesem stacji uległy zmianie. Doda w rozmowie z reporterem serwisu Plotek.pl wyjawiła, że niegdyś jej kontakt na państwem Kurskim wyglądał zupełnie inaczej.
— Miałam z prezesem Kurskim naprawdę spoko przelot. Przyszedł do mnie na Opole, dał mi jakąś nagrodę. Widziałam się z jego żoną na premierze filmu "Wyklęty", mieliśmy fajną rozmowę. Był pomysł zrobienia koncertu. Nagle im coś totalnie odwaliło. Jakaś paranoja, ban, zakaz, wyrzucanie mnie z TVP. Producenci mnie zapraszają na różne programy, a w ostatniej chwili dostają telefon z góry, że absolutnie nie. Jakim prawem? Płacę podatki na tę stację. Chcę fajnie występować, a ktoś psuje to przez swoje animozje urojone — zdradziła Doda w rozmowie z Plotkiem.
Joanna Kurska rzuciła słuchawką
W dalszej części wywiadu Dorota poinformowała, że próbowała skontaktować się z Joanną Kurską, jednak ta postanowiła nie odebrać od niej telefonu. Sytuacja ta została negatywnie odebrana przez artystkę.
— Dzwoniłam do żony Jacka, to rzuciła mi słuchawką. Ja pomyślałam, o co chodzi? Co się dzieje? Dlaczego tak się dzieje? Ja tego nie rozumiem kompletnie — dodała. Mimo nieprzyjemności, z którymi przyszło jej się zmierzyć, gwiazda podkreśliła, że po wyjaśnieniu tej sytuacji wciąż byłaby skłonna wystąpić w Telewizji Publicznej.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Oliwia Bieniuk pokazała nieznaną fotografię z mamą. "Kocham to zdjęcie"
Wielki sukces Agnieszki Pilaszewskiej. "Gry rodzinne" napisane przez aktorkę debiutują na Netflixie
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel znowu razem. Spotkali się z córką ponad podziałami
Zapraszamy na naszego Instagrama Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: [email protected].